Mitsubishi przed Rajdem Szwecji.
Po udanym debiucie w Monte Carlo, zespół Mitsubishi Motors Motor Sports (MMSP) już w najbliższy czwartek wystartuje w Rajdzie Szwecji, drugiej rundzie mistrzostw świata.
W jedynym zimowym rajdzie w szesnastoodcinkowym serialu Trzy Diamenty będą reprezentowane przez Gillesa Panizzi oraz Kristiana Sohlberga. Pilotem francuskiego kierowcy będzie już tradycyjnie jego brat Hervé. Na prawym fotelu w Mitsubishi Lancerze WRC04 26-letniego Fina zadebiutuje jego doświadczony rodak – Kaj Lindström, który przez ostatnie dwa sezony pilotował Tommi Makinena.
Rajd Szwecji chociaż rozgrywany na drogach pokrytych lodem i śniegiem należy do najszybszych w mistrzostwach świata. W ubiegłym roku zwycięzca uzyskał na odcinkach specjalnych średnią prędkość 118 km/godz i tylko podczas Rajdu Finlandii ta prędkość była wyższa (122 km/godz). Dzieje się tak między innymi za sprawą opon wyposażonych w tzw. długie kolce, które zapewniają bardzo dobrą przyczepność i umożliwiają znaczne opóźnienie hamowania.
Przed laty rajd słynął z temperatur dochodzących nawet do minus 30 stopni Celsjusza i śnieżnych band umiejętnie wykorzystywanych przez zawodników do „podpierania” sunących poślizgami samochodów. Kaprysy aury w kilku ubiegłych sezonach spowodowały jednak, że ostatnie edycje Rajdu Szwecji nie były tak mroźne i nie obfitowały w duże ilości śniegu. Z tego powodu organizatorzy musieli między innymi zrezygnować z widowiskowych OS-ów rozgrywanych na zamarzniętych jeziorach. Rajd ze względu na specyficzne warunki jest od początku swojego istnienia zdominowany przez kierowców ze Szwecji i Finlandii, którzy wygrali jak dotychczas wszystkie jego edycje. Smak zwycięstwa w Karlstadt nie jest również obcy zespołowi Mitsubishi, który triumfował w Karlstadt już pięciokrotnie (1991, 1995, 1996, 1998, 1999).
38-letni Gilles Panizzi startował w Szwecji zaledwie raz (2002), a dla zupełnie nowego Mitsubishi Lancera WRC04 będzie to debiut w całkowicie zimowych warunkach. Pomimo zdobycia punktów w Rajdzie Monte Carlo, Gilles jest jednak realistą przed drugim występem w barwach MMSP.
- Nie mam zbyt dużego doświadczenia związanego z tym rajdem, bowiem startowałem tutaj tylko raz. Poza tym krótka przerwa pomiędzy Monte Carlo i Szwecją nie pozwoliła naszym inżynierom na dokonanie istotnych zmian w samochodzie i przystosowanie go do specyficznych warunków. Uważam jednak, że jeżeli ukończyliśmy Monte, to będziemy także na mecie w Szwecji. Kristian zna o wiele lepiej ten rajd i mam nadzieję, że przejedziemy jak najwięcej OS-owych kilometrów, aby lepiej poznać samochód. Do następnego rajdu w Meksyku będziemy mieli miesięczna przerwę i za oceanem powinniśmy już dysponować samochodem z większą ilością modyfikacji. Rozwojowi Lancera posłużą z pewnością dwa, długie szutrowe testy, które przeprowadzimy po powrocie ze Szwecji – powiedział Gilles Panizzi.
Kristian Sohlberg startował w Rajdzie Szwecji trzykrotnie, zawsze za kierownicą Mitsubishi. W 2001 roku nie osiągnął mety, w następnym sezonie triumfował w rywalizacji samochodów produkcyjnych (PCWRC), a w ubiegłym roku zajął 12 miejsce w Mitsubishi Lancerze WRC2.
- Nie mogę się doczekać startu, bowiem to będzie mój debiut jako etatowego reprezentanta zespołu fabrycznego. Naszym celem w Szwecji jest przejechanie całego rajdu. Jeżeli samochód będzie się spisywał tak jak tego oczekujemy, to powinniśmy notować dobre czasy, a na kilku OS-ach sprawić nawet niespodziankę – stwierdził Kristian Sohlberg.
Mario Fornaris, dyrektor techniczny MMSP poinformował z kolei, że dwa Mitsubishi Lancery WRC04, którymi wystartują Panizzi I Sohlberg będą w specyfikacji bardzo zbliżonej do tej z Rajdu Monte Carlo.
Druga runda mistrzostw świata – Rajd Szwecji (6 – 8 lutego) zostanie rozegrana na zaśnieżonych odcinkach specjalnych, przebiegających głównie szutrowymi drogami w lasach na północ od Karlstadt. W czwartek wieczorem tylko uroczysty start w Karlstad, a w piątek, sobotę i w niedzielę 19 odcinków specjalnych. Park serwisowy przez cały czas trwania rajdu zlokalizowany jest pod Hagfors (85 km od Karlstadt), na miejscowym lotnisku. Start i meta każdego etapu w Karlstadt, a parc ferme w zamkniętym garażu. Trasa rajdu liczy 1981,68 kilometrów, w tym 394,80 km stanowią próby sportowe.
Rajd Szwecji jest jednocześnie pierwszą rundą mistrzostw świata samochodów produkcyjnych (PCWRC). „Gigi” Galli, który w Monte Carlo był partnerem Panizziego w drugim z Lancerów WRC04, tym razem wystartuje za kierownicą Mitsubishi Lancera grupy N. Drugim z produkcyjnych Lancerów przygotowanych przez Ralliart Italia pojedzie Daniel „Dani” Sola. Hiszpan ma również w tym sezonie, w swoim programie, starty w barwach teamu fabrycznego Trzech Diamentów za kierownicą Mitsubishi Lancera WRC04.
W Szwecji wystartuje 18 kierowców zgłoszonych w PCWRC, w tym 10 Mitsubishi Lancerami Evolution. W jednym z nich będzie rywalizował polski duet Tomasz Kuchar – Maciej Wodniak. Dla Kuchara będzie to już czwarty start w Rajdzie Szwecji, ale pierwszy w samochodzie grupy N. Drugim obok wrocławianina polskim zawodnikiem startującym w Szwecji jest Michał Sołowow (Mitsubishi Lancer Evo g.N) , który nie uczestniczy w rywalizacji PCWRC.
(MMC)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.