Mówią po Bemowie

Teraz jeszcze Karowa!

Michał Kościuszko: - Wyjątkowy rajd! Tu jadą wszyscy najlepsi, jeśli chodzi o polskie podwórko. Rajd jest fantastyczny. Tu wszyscy chcą pokazać się z dobrej strony. Dla nas to forma podziękowania dla kibiców i partnerów. Cieszę się, że pogoda dopisała, kibiców jest bardzo dużo. Wspólnie tworzymy niezapomniane show

Wojtek Chuchała: - Bemowo trochę nerwowe. Po dwóch skokach mocno mnie boli szyja. Było całkiem nieźle, bawimy się świetnie. Mam nadzieję, że kibicom też się podoba.

Maciej Rzeźnik: - To kosmiczne auto. Trzeba dużo czasu w nim spędzić, żeby je kontrolować. Fajne przeżycie. Wszystko jest okej,

Tomasz Czopik: - Szóste w generalce, więc super. W ciemno bym brał. Mnóstwo świetnych kierowców przed nami i mnóstwo za nami, więc naprawdę fajnie.

Kamil Butruk: - Jechaliśmy spokojnie, czysto, bez żadnych przygód. Jest fajnie. Jestem zaskoczony pozytywnie bo myślałem, że będziemy dalej. Bemowo pojechaliśmy chyba zbyt spokojnie.

Szymon Ruta: - Samochód WRC to marzenie każdego kierowcy rajdowego. Było bardzo mało czasu na testy. Z kilometra na kilometr coraz lepiej czuję auto i ostatni odcinek mogłem iść pełną bombą. Jest naprawdę nieźle.

Łukasz Byśkiniewicz: - Jedziemy na Karową. to jest najpiękniejsze - podobno z pierwszej pozycji. Bardzo trudne odcinki, dużo błota. Nawet walczyliśmy z klasą drugą.

Fot. Synthos Cersanit Rally Team / L-SPRT