Mówią przed Rajdem Mikołowskim

Byliśmy bardzo zmotywowani do pokazania dobrego tempa podczas pierwszej rundy Mistrzostw Śląska i wysondowania formy naszych najpoważniejszych konkurentów, a tymczasem obawiamy się czy w ogóle dotrzemy do mety - nie tyle rajdu, co pojedynczego odcinka specjalnego. Niestety w czasie strojenia silnika, które przeprowadziliśmy w naszym stylu, czyli w ostatniej chwili, rozpadło się przełożenie główne w naszej skrzyni biegów. Chociaż udało się ją zmienić na seryjną, z której korzystaliśmy tutaj rok temu, to jej kondycja pozostawia wiele do życzenia. Będziemy więc dysponowali niewystrojoną jednostką napędową i skrzynią biegów, której obsługa będzie wymagała zaangażowania obydwu członków załogi. Jak się domyślacie, w tej chwili staramy się więc przede wszystkim odnaleźć w sobie motywację, którą wygląda mniej więcej tak, jak wspomniane przełożenie główne. Wiemy jednak, że na starcie do pierwszego odcinka specjalnego adrenalina zrobi swoje i wykrzeszemy z nas i naszej Hondy wszystko, co najlepsze. Zapraszamy na odcinki! Fot. Rallyborne

GRACJAN GRELA: - Tydzień przed startem do rajdu poważnemu uszkodzeniu uległ silnik w naszym samochodzie. Stało się tak w momencie pracy bez obciążenia silnika, więc również moglibyśmy spodziewać się takiej awarii podczas samego rajdu. Na szczęście zdążyliśmy z naprawą i startujemy, choć nie jesteśmy przygotowani z autem tak, jak planowaliśmy i nie odbyliśmy żadnych testów planowanych w tym tygodniu. Chcemy powalczyć w tym roku o wysokie miejsca. Niestety, w Mikołowie musimy zacząć od ostrożnej jazdy i zwiększać tempo, jeśli nasze auto i nasze czucie będzie prawidłowo działać.

MARTA MOMOT: - Cieszę się, że zdążyliśmy częściowo naprawić auto. Dużo osób kibicowało nam już podczas walki z mechaniką. Liczymy teraz na doping na trasach rajdu. Mikołowski jest dla mnie rozpoczęciem ciekawego i pracowitego sezonu, ponieważ już za tydzień biorę udział w Rajdzie Świdnickim. Chcemy dobrze zacząć sezon i bez przygód i awarii dojechać do mety tego rajdu.

MAGDA WILK: - Wreszcie po kilkuletniej przerwie wracam na odcinki specjalne. Tym razem jako gość w rajdzie okręgowym, jednak jego formuła jest idealna do rozgrzania się być może przed startami w Mistrzostwach Polski. To mi się marzy! Póki co czeka mnie ok. 40 km odcinków specjalnych w BMW E30 318is. Udało mi się przed sezonem trochę nim pojeździć, jednak były to testy na torze, gdzie zawsze był ten margines bezpieczeństwa. Tym bardziej cieszę się, że udało mi się namówić na prawy fotel utytułowanego kierowcę Kacpra Wróblewskiego, który ma ogromne doświadczenie z Pucharu i Mistrzostw Polski. Od kilku miesięcy pomaga mi w przygotowaniu samochodu, jak również w treningach. Mam nadzieję, że uda nam się stworzyć zgrany duet i podbijemy na swój sposób Śląsk w ten weekend. Oczekiwania? Startujemy w klasie Gość, gdzie obsada jest bardzo mocna w dużo szybszych autach dlatego wiemy, gdzie jest nasze miejsce w szeregu. Na pewno cel to dojechać do mety i na rampie móc powiedzieć sobie, że było naprawdę szybko, fajnie i że jesteśmy zadowoleni z siebie.
Chciałabym również podziękować tym, bez których ciężko byłoby nam pojawić się na trasach rajdu: conaweekend.com oraz Kubie Iwankowi, naszym patronom: motocaina.pl oraz WrOOOOm TV. Serwisem naszego auta podczas rajdu będzie zajmował się Alcar Service.
 
KACPER WRÓBLEWSKI: - Czeka mnie wielkie wyzwanie! Po pierwsze nowy samochód, po drugie pierwszy rajd w sezonie a po trzecie jadę jako pilot. Trochę oswoiłem się już z tym „prawym” bo jeździmy z Magdą treningowo po różnych imprezach, jednak dalej jest to dla mnie spory stres. Mam jednak nadzieję, że ilość spędzonych kilometrów na lewym fotelu przełoży się również na prawy oraz pomoże nam w osiągnięciu dobrego wyniku w ten weekend. Trzymajcie kciuki, żeby kartki się nie skleiły!

DAMIAN KOSTKA: - Zeszłoroczny Rajd Mikołowski był dla mnie debiutem na prawdziwych odcinkach specjalnych. Dość niespodziewanie uzyskaliśmy najlepszy czas, jednak przez dotknięcie jednej z opon i doliczenie 5 sekund ostatecznie zajęliśmy 2 miejsce w klasyfikacji generalnej, co było i tak dużym oraz pozytywnym zaskoczeniem. Mam nadzieję, że tegoroczna edycja będzie dla nas równie pomyślna, jednak obejdzie się już bez opon i szykan ;) Niestety, nie udało się przed rajdem przejechać ani jednego kilometra testowego, ponieważ nasza Honda pozostaje jeszcze w trakcie składania. Dzięki wsparciu naszych sponsorów i partnerów planujemy w tym sezonie pojechać pełny cykl Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska.

KRZYSZTOF JANIK: - Jak już wspomniał Damian - w tym sezonie pozostajemy w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Śląska. Myślę, że był to najrozsądniejszy wybór w sytuacji zlikwidowania Rajdowego Pucharu Polski. Cieszę się, iż kolejny sezon jedziemy razem i myślę, że ta współpraca zaowocuje dalszym progresem wyników. Rajd Mikołowski będzie pewną niewiadomą. Na starcie pojawi się aż 100 załóg, a do rywalizacji z pewnością dołączy sporo dobrych zawodników z zeszłorocznego Pucharu Polski. W tym roku odcinki będą dłuższe, zaś pojechać je trzeba na słabszych oponach. W kalendarzu przewidziano więcej rund niż przed rokiem, a część wyników będzie odliczana w końcowej klasyfikacji - sezon zapowiada się więc ciekawie. Zapraszamy na trasy do kibicowania zielonej Hondzie!
Start załogi Damian Kostka / Krzysztof Janik w 4. Rajdzie Mikołowskim wspierają: Jasiu Nalepka, Dźwig Trans, Ireco Motorsport, ASC Auto System Complex, Mechanika samochodowa Kostka Serwis oraz ULTER Sport Exhausts. Fot. Zbigniew Bury.

GRZEGORZ SZELEREWICZ: - Z niecierpliwością wyczekuję zapoznania z trasą i późniejszej rywalizacji na odcinkach specjalnych 4. Rajdu Mikołowskiego. Głód rajdowych emocji jest tym większy, iż ostatni raz w rajdówce siedziałem na początku zeszłego roku podczas Memoriału Kuliga i Bublewicza w Wieliczce. Wiem jednak, że nie zapomniałem jak się dyktuje. Ostatnie tygodnie przebiegały pod kątem przygotowań do imprezy. Ale udało się i teraz nie pozostaje nic innego, jak czekać na start do pierwszego odcinka specjalnego rajdu. Jestem pełen optymizmu przed kolejnych wspólnym startem z Krzyśkiem i liczę, że sprawimy swoją jazdą wiele radości kibicom zgromadzonym przy trasie rajdu. Gorąco zachęcam wszystkich do przybycia w dniach 18-19 kwietnia do Mikołowa na 4. Rajd Mikołowski i kibicowania. Liczymy na gorący doping.
Start załogi Krzysztof Stańdo/Grzegorz Szelerewicz wspierają: Kris-Bud, Paintball Maniacs, oraz ZburyRallyPhotos. Fot. Zbigniew Bury.

ADRIAN JURASZ: - Zimowe dni bez rajdów strasznie się dłużą. Ogromnie się cieszę, że jest już wiosna, słońce nieśmiało wygląda zza chmur, a rajdy rozkręciły się na dobre! Prawie dziewięćdziesiąt załóg to rekord będący sukcesem organizatorów, a dla nas jest to prognostyk dobrej zabawy, ale też i ciężkiej pracy jeśli chcemy dojechać wysoko w klasyfikacji generalnej. Samochód po zimowej przerwie przeszedł kompleksowy przegląd, odbyliśmy też testy, w trakcie których pracowałem nad swoją formą oraz nad zgraniem się z Maćkiem, który pierwszy raz zasiądzie na prawym fotelu mojego Renault Clio Sport. Dobrze się czuję przed nadchodzącym rajdem, jak i całym sezonem. Sądzę, że jestem przygotowany do trudów nadchodzącej eliminacji i nie mogę się jej doczekać. Mam nadzieję, że mogę liczyć na gorący doping na trasie! Oczywiście nie sposób nie wspomnieć tutaj o naszych partnerach, bez których starty nie byłby możliwe: SoftNet, W&W Serwis Żywiec, Auto Moto Service Gilowice, Pezdrive, Beesy.pl , Eksabajt Coverain, Panopticon Films, krakow.naszemiasto.pl oraz KRK.TV Zapraszam również do polubienia naszego profilu na Facebooku: Adi Rally&Racing

MACIEJ MIKLASZEWSKI: - Tęskniłem za rajdami! Autentycznie rozpiera mnie radość na myśl o tym, że jest wiosna, że słońce widać coraz częściej, że dziewczęta pokazują nogi…  Ale to wszystko nie jest tak cieszące jak to, że za kilka dni rywalizacja zacznie się na ostro! Z tego co wiem to w dniach 18-19 kwietnia będziemy rywalizować z około dziewięćdziesięcioma załogami, a to znaczy, że poprzeczka jest ustawiona bardzo wysoko. Czuję ekscytację, ale w gruncie rzeczy jestem pewny, że będziemy konkurencyjni. Adrian zrobił na mnie ogromne wrażenie jako kierowca. Jest niesłychanie szybki… Będziemy dawać z siebie i samochodu wszystko! Zapraszamy do dopingu na trasie i do pogaduch na strefie serwisowej. Więcej informacji znajdziecie na www.rajd.mikolow.pl. Do zobaczenia!

MAREK SĄSIADEK: -  Rajd Mikołowski ze swoim sobotnim miejskim odcinkiem i trzema dwukrotnie przejeżdżanymi oesami w niedzielę, zapowiada prawdziwe rajdowe ściganie. Choć to mój pierwszy start w nowym samochodzie (Honda Civic VTi), to zamierzam jechać szybko i bezbłędnie. 100 startujących załóg motywuje jeszcze bardziej. Sponsorami załogi Marek Sąsiadek/Jakub Wróbel są: Extreme Tyres, www.RacingShop.pl i Stanlej Racing.

GRZEGORZ MIKSA: – Dla mnie to przede wszystkim trening przed rozgrywanym tydzień później Rajdem Świdnickim, zaliczanym do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Ze względu na pożar mojego Subaru nie odbyły się zaplanowane testy i nie miałem możliwości wypróbowania nowych rozwiązań, dlatego pierwszym bojowym sprawdzianem będzie właśnie Rajd Mikołowski.
Grzegorza Miksę wspierają: Kino Helios, Magneti Marelli, Checkstar, firma Czanieckie Makarony, Radio Bielsko i Radio Express. Fot. facebook.com/grzegorz.miksa.73

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy