Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Najbardziej nieoczekiwane zwycięstwo

Sebastien Loeb szósty raz wygrał Rally Argentina, po Power Stage wyprzedzając Sebastiena Ogiera.

Ogier spadł na trzecie miejsce w rajdzie, za Mikko Hirvonena. Trzy bonusowe punkty przypadły Petterowi Solbergowi, szybszemu o pół sekundy od Hirvonena i Loeba.

- To naprawdę niesamowite zwycięstwo - najbardziej nieoczekiwane w karierze - powiedział Sebastien Loeb. - W piątek po minucie kary sądziliśmy, że nie mamy już szans. Ostro walczyliśmy z Mikko, Ogierem, Jari-Mattim. Nasi rywale mieli kłopoty. Teraz czuję się niesamowicie.

- Popełniłem dwa błędy zaraz na początku odcinka. Wiedziałem, że to nie wystarczy - mówił Mikko Hirvonen. - W końcu jest dobrze. Dotarliśmy na podium, ale to był trudny weekend.

Sebastien Ogier jadący bez wspomagania, przed końcowym oesem miał jeszcze 3,3 sekundy przewagi nad Loebem. - Rano popełniłem błąd. Robiłem co mogłem, ale po prostu nie dało się prowadzić samochodu. To z pewnością głupie...

- Mocno się starałem - zapewniał Petter Solberg. - Mieliśmy bardzo zdarte opony. Chłopcy za mną posiadają dużo lepsze opony. Mikko ma dwie nowe.

- Jestem bardzo zadowolony z wyniku - stwierdził Mads Østberg. - To wyjątkowo zdradliwy rajd. Liczyliśmy na szóste miejsce - mamy piąte, choć nie tak chcieliśmy je zdobyć. Nie miałem dużych problemów. Samochód wytrzymał. Jestem dobrze przygotowany do następnego startu w Argentynie.

- Dla mnie był to bardzo ciężki rajd - uznał Federico Villagra. - Odcinki okazały się wyjątkowo dziurawe. Wynik jest dla nas dobry. Początkowo walczyliśmy z Matthew i Madsem. Jestem dumny z powodu argentyńskich kibiców.

- Odpuściłem na jednym zakręcie pod koniec odcinka - przyznał Jari-Matti Latvala. - Powinienem tam pojechać pełnym gazem. Straciłem pół sekundy - sekundę, poza tym było dobrze.

- Jestem bardzo rozczarowany rajdem - oświadczył Matthew Wilson.- Teraz było OK. Dzisiejsze odcinki okazały się naprawdę fajne. Powinniśmy znaleźć się o parę miejsc wyżej. To trochę frustrujące.

Debiutant w Argentynie, Hayden Paddon w drugim starcie odniósł drugie zwycięstwo w PWRC. Nowozelandczyk prowadzi w mistrzostwach mając 50 punktów, podobnie jak Martin Semerad.

- To zdumiewające - mówił Hayden po ostatnim oesie. - Przed rajdem nie sądziłem, że wygramy. Wynik jest fantastyczny dla sytuacji w mistrzostwach. Zwycięstwo motywuje nasz zespół.

Patrik Flodin stracił 7.50 do Paddona. - Drugie miejsce jest naprawdę dobre. W piątek było okropnie. Team pracował bardzo ciężko przez cały rajd. Jesteśmy zadowoleni.

Pechowy Michał Kościuszko zdobył punkt za 10 miejsce. - Mogę się tylko cieszyć z naszego wczorajszego tempa. W piątek i dzisiaj trochę zabrakło nam szczęścia. To był trudny rajd dla samochodów grupy N.

Loeb/Elena | Fot. GEPA

Fot. GEPA
 

Poprzedni artykuł Domowy sukces Bogiego
Następny artykuł Dramat Kościuszki

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry