Neuville chce wygrać

Najszybszy na Erbajolo - Pont d'Altiani 2, Belg zakończył dzień z przewagą 23,4 sekundy nad drugim w wynikach rajdu, Janem Kopeckym. Trzecie miejsce przejął Freddy Loix, wolniejszy na OS 8 od Neuville'a o 1,6 sekundy.

- Niesamowite! - mówił na mecie Thierry Neuville. - Jestem bardzo zadowolony. Samochód okazał się perfekcyjny i myślę, że powinniśmy być zadowoleni. Jutro czeka nas długi dzień. Musimy utrzymać koncentrację. Chcę wygrać!

- Sądzę, że jutro będzie ciekawie - stwierdził Jan Kopecky. - Ciągle tracę czas. Być może nie czuję się wystarczająco pewnie na tych odcinkach.

- Myślę, że jutro musimy pojechać szybciej - powiedział Freddy Loix. - Czeka nas jeszcze sześć długich odcinków i nie panikujemy.

Andreas Mikkelsen traci 1,3 sekundy do Freddy'ego. - To był dobry przejazd. Teraz hamulce były trochę gorsze - zaczęły się przegrzewać.

- Zaliczyliśmy udany przejazd - oświadczył Pierre Campana. - Jestem zadowolony ze zmian w set-upie. Mam lepsze wyczucie samochodu i jutro zaatakujemy.

Bryan Bouffier, trzeci na OS 8, zbliżył się na 17 sekund do Campany. - Jesteśmy rozczarowani z powodu przebicia, ale jedziemy dalej. Rajd jest jeszcze długi. Liczę, że awansujemy w wynikach.

Bruno Magalhaes wyprzedził Toniego Gardemeistera, jednak obydwu pogodził Julien Maurin, obecnie siódmy w łącznych wynikach. - Samochód dobrze pracuje, ale w pierwszym przejeździe mieliśmy kłopoty z hamulcami - tłumaczył Magalhaes. - Teraz zacząłem bardzo ostrożnie. Lepiej stracić parę sekund, niż minutę.

- Nic się nie dzieje - zapewniał Toni Gardemeister. - Po prostu jedziemy pełnym gazem. Jest coraz lepiej, ale mocno się ślizgamy. Teraz czułem, że coś się pali w samochodzie.

Fot. Peugeot