Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Nivette goni Kołtuna

Filip Nivette odrobił dziewięć sekund do liderującego w Rajdzie Gdańsk Castrol Iinter Cars Jarosława Kołtuna i już po pierwszym niedzielnym odcinku strata do lidera wynosi 15,4 sekundy.

Trzeci jest Łukasz Habaj (+17,9), a czwarty Grzegorz Grzyb (+40,5). Oes wygrał Jakub Brzeziński przed Zbigniewem Staniszewskim (+1,9).- Jedziemy swoje, ale chyba nie znam się na oponach i teraz nie trafiliśmy, są za twarde. Patrząc po wynikach jest dobrze, ale od połowy odcinka do mety nie byłem zadowolony z ustawień. Muszę trochę pomarudzić, bo za dużo się uśmiecham. Odrobiłem zadanie domowe. Wczorajszy pierwszy oes maturalny i dziś pierwszy chyba zdałem i jedziemy na kolejny egzamin - podsumował Brzeziński (8:40,5).- Trudno mówić o zabawie w RSMP. Jedziemy szybkim i drogim samochodem. Wszelkie rzeczy kosztują majątek. Zabawa gdzieś tam jest, ale z tyłu. Trzeba jechać szybko i mądrze. Zabawą będzie satysfakcja jeśli wygramy kilka odcinków - mówił Zbigniew Staniszewski (8:42,4).- Spodziewaliśmy się, że będzie gorzej. To znaczy, że mamy plus dziewięć sekund do Jarka i zostało piętnaście. Bardzo się cieszę. Strasznie lubię Cię na mecie, bądź na następnej :)- informował Nivette (8:43,6).- Było perfekcyjnie. Popełniliśmy kilka błędów, ale jest dobrze- komentował Malnieks, pilot Vorobjovsa (8:46,2).- To fajny oes. Myślałem, że dla nas będzie mniej ślisko, a nadal było ślisko. Ślizgamy się, ale to fajny oes i dobry przejazd - mówił Oleksowicz (8:49,3).- Wszystko jest OK. Pojechałem ostrożnie, ale jest OK - informował Rzeźnik (8:51,1).- Ten oes jest zupełnie inny od wczorajszych. Jest dużo szybszy i twardszy. Jest sporo luźnego szutru, ale było przyjemnie. Wczoraj zdążyliśmy ze wszystkim na serwisie - mówił Raczkowski (8:52,5).- Było bardzo ślisko. Szczerze mówiąc na drodze jest tyle luźnego szutru, że nie było widać linii- komentował Habaj (8:51,2).- Do odkurzania było tyle, co zazwyczaj- mówił Kołtun (8:52,6).- Zdecydowanie lepiej jest jako czwarty. Jedziemy spokojnie. Staramy się przejechać czysto. Dziś nie ma problemów z autem - mówił Grzyb (8:53,2).fot. Maciej Niechwiadowicz

Poprzedni artykuł Z nową skrzynią biegów
Następny artykuł Habaj odzyskuje drugie miejsce

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry