Ogier naprawia Polo

Samochód liderów wpadł w drzewa po przejeździe przez wodę. Uszkodzeniu uległo zawieszenie. Ogier wyprzedza w wynikach Mikkelsena (+24,2), Meeke'a (+28,7), Sordo (+30,3), Østberga (+36,3) i Tänaka (+37,6).Polo Ogiera miało urwaną lewą część przedniego zderzaka. Przednie koła nie były ustawione prosto. - Na odcinku pojawił się duży water splash. W opisie mieliśmy tylko zagłębienie - mówił Seb. - Nie mogłem skręcić. Uderzyliśmy w jakieś drzewka. Musimy jechać, bo trzeba popracować przy samochodzie.Kris Meeke popisał się drugim czasem na 24,2-kilometrowym oesie, nowym w programie rajdu. - Nie było tak źle. Na poprzednim odcinku rytm nie był perfekcyjny. Teraz starałem się zmieniać linię poszukując przyczepności.

Mads Østberg ustąpił Krisowi o cztery dziesiąte. - Myślę, że nie da się przejechać tego odcinka bez przygód. Panują zwariowane warunki. Water splash pojawił się niespodziewanie. Widziałem linie poprzednich samochodów. Z pewnością wielu będzie miało tu problemy.

Dani Sordo był wolniejszy od Madsa o 1,2 sekundy. - Dostrzegłem wodę i wpadliśmy w aquaplaning. W niektórych miejscach było zdradliwie, lecz ogólnie odcinek jest niewiarygodny, naprawdę fajny.

Ott Tänak zmieścił się w piątce. - Początek odcinka był bardzo dobry, ale potem straciliśmy przyczepność. Water splash był już na zapoznaniu. Teraz pojawiło się więcej wody.

Hayden Paddon przegrał z Ottem o 0,1 sekundy. - Niestety, w tych warunkach nie możemy nic zrobić. Nie mamy żadnych problemów, ale nie pomaga nam pozycja na drodze.  

Podobnie jak Ogier, Andreas Mikkelsen uszkodził lewy przód Polo. - Wypadliśmy 6-7 kilometrów przed metą. Nagle pojawiła się woda. Straciłem kontrolę nad samochodem. Nie było łatwo.

Craig Breen awansował na ósme miejsce. - To prawdziwy zimowy odcinek. W niektórych miejscach pojawiła się okropna breja. Jestem zadowolony z przejazdu. Jest coraz łatwiej. Po paru trudnych sezonach czuję, że jestem na właściwej drodze. Muszę cofnąć się o trzy lata.

- Dzisiaj wszystko jest fajne! - oświadczył Henning Solberg. - Organizatorzy dobrze przygotowali te fantastyczne drogi. To mój ulubiony odcinek. Nie mogę poprawnie zmieniać biegów. W niektórych miejscach muszę używać dźwigni.

Eric Camilli zamknął czołową dziesiątkę na OS4. - Ten odcinek mi się podobał. Na poprzednim byłem trochę zszokowany, ale teraz czas jest lepszy. Nie lubię, jak samochód przez cały czas się ślizga.

Thierry Neuville stracił minutę 23 sekundy. - Mamy problem z transmisją. Nie wiem, co uległo uszkodzeniu. Pozostał napęd na przednią oś.

Strata Jari-Mattiego Latvali przekroczyła cztery minuty. - Jadę tak szybko, jak mogę, ale na śniegu i lodzie jest bardzo wolno. Ślizga się dyferencjał. Nic nie możemy zrobić.

Elfyn Evans wygrał oes w WRC 2. Przód Fiesty był mocno zaśnieżony. - Mieliśmy mały moment, wpadliśmy w bandę. Chłopcy uzyskali wspaniałe czasy na poprzednim odcinku i muszę mocno cisnąć.

Fredrik Åhlin, drugi ze stratą 6,5 sekundy, utrzymał półsekundową przewagę nad Evansem. - Bez stabilizatora samochód bardzo trudno się prowadzi, jest mocno podsterowny. Na tych szerokich drogach mamy duże kłopoty.

Hubert Ptaszek i Maciek Szczepaniak utrzymują 11 miejsce w WRC 2. - Dopiero drugi raz startuję w Szwecji i nie podejmuję dużego ryzyka. Staramy się jednak utrzymać kontakt z rywalami - mówił kierowca Fabii R5.

Fot. WRC / Abu Dhabi Racing / Maciej Niechwiadowicz

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy