Oponiarska loteria

- Nie wiem, jaka będzie jutro pogoda, ale gdyby spadł deszcz, będzie bardzo trudno.

- Mieliśmy bardzo dobry dzień, wykonaliśmy dobrą robotę - powiedział Sordo. - Naszym celem jest trzecie miejsce i mam nadzieję, że się uda, ale jutro wszystko jest jeszcze możliwe - wróżył Marcus Grönholm, drugi na St Wendel. Rywal w walce o podium, Toni Gardemeister nie doczekał się deszczu. - Powinno padać. Mieliśmy bardzo miękkie slicki i dużo straciliśmy. Mam pewną szansę na trzecie miejsce. Decydująca będzie pogoda - jeżeli dobrze dobierzemy opony, możemy ukończyć rajd w trójce.

- Dla nas to dobrze, że dzisiaj było sucho. Jutro musimy przejechać cztery oesy na tych samych oponach, więc bardzo ważny będzie ich wybór - orzekł piąty w rajdzie, Mikko Hirvonen. Manfred Stohl nadrobił 2,5 sekundy do Hirvonena na ostatnim oesie. - Jestem bardzo zadowolony z prowadzenia się samochodu, ale dwukrotnie mieliśmy pecha przy doborze opon.

Andreas Aigner, dla którego Rajd Deutschland jest jedyną znaną rundą mistrzostw świata, utrzymuje siódme miejsce (- Jechaliśmy na zimych oponach po mieście i było bardzo ślisko). Stephane Sarrazin zgasił silnik na starcie i miał kłopoty ze skrzynią biegów. Jan Kopecky, ponownie najszybszy na krętym, technicznym Bosenbergu, traci 17 sekund do Francuza.

Po pięciu wygranych oesach z rzędu, Kris Meeke jadący na intermediate, wyprzedził Bernda Casiera. St Wendel należało do Juliena Pressaca, ale Irlandczyk zakończył dzień jako lider rundy JWRC - z przewagą 0,6 sekundy nad Belgiem. Pressac i Pavel Valousek toczą bój o trzecią lokatę.