Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Opony problemem Kajetanowicza

Alexey Lukyanuk, wykorzystując problemy Kajetana Kajetanowicza, jest liderem klasyfikacji generalnej Rajdu Wysp Kanaryjskich po pierwszej, sobotniej pętli zmagań.Rosjanin wyprzedza Polaka o 36,7 sekundy.

Najniższy stopień podium jak na razie należy do Luisa Monzona (+1:32,7).- To dla nas wielkie zaskoczenie. Kajto jest szybszy od nas, więc pewnie wróci na swoją pozycję. Cieszę się, że ukończyłem pętlę. Przednie kołą są całkowicie zniszczone - mówił Lukyanuk.- Tylna, prawa opona. Kompletnie zniszczyliśmy opony. Mamy dużo szczęścia, że tu jesteśmy. Mieliśmy tylko jeden zapas. Zrobiłem duży błąd na pierwszym odcinku i zmieniłem ciśnienie w oponach. To było złe, ale to nowe doświadczenie dla nas. Jest naprawdę dobrze, ze tu jesteśmy - informował Kajetanowicz.- To był bardzo dobry odcinek. Moje hamulce są na granicy. Nadal mam problemy z przodem - mówił Monzon.Za czołową trójką sklasyfikowany jest Jonathan Perez (+2:32,6) i Robert Consani (+4:01,9). Szósty jest lider ERC2 - Wojciech Chuchałą (+4:40,7), a siódmy Jarosław Kołtun (+4:44,0), który za swoimi plecami ma Ivana Aresa (+4:52,7) i Janosa Puskadiego (+6:07,7).- Nie mam hamulców. Każdy odcinek jadę bez nich. Chcę tylko ukończyć pętlę - informował Consani.- Naprawdę mam wielką radość. Staramy się jechać najlepiej jak potrafimy. Czuję, że jest lepiej niż wczoraj - mówił Kołtun.- To rajd i cieszę się wspaniałą pogodą. Wydaje mi się, że teraz musimy zmienić opony. Asfalt jest niezwykle agresywny. To dobre dla kibiców, możemy jeździć bokami - mówił Puskadi.- Nadal tu jestem i teraz jestem naprawdę szczęśliwy. To trudny oes i bardzo podobał mi się. Kolejne odcinki będą lepsze - komentował Kasperczyk, który traci do lidera blisko siedem minut.Zamykający pętlę ponad 15-kilometrowy oes Valleseco zapisał na swoje konto Luis Monzon. Drugi był Alexey Lukyanuk (+0,9), a trzeci Jonathan Perez (+11,3).Wojciech Chuchała i Łukasz Habaj utrzymali swoje pozycje w ERC2 i ERC3.Więcej o ERC2 przeczytasz tu.Więcej o ERC3 przeczytasz tu.fot. FIA ERC

Poprzedni artykuł Consani i Costenaro z problemami
Następny artykuł Osiem sekund odrobione

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry