Paul Turner o Kormoranie i o sezonie.

Oto co Paul Turner powiedział o Kormoranie i o planach na dalszą część sezonu.

„Krzysiek dzisiaj już się nie ścigał, bo nie było takiej potrzeby. Wczoraj wygrywając sześć odcinków specjalnych zapewnił sobie jeden punkt za wygranie największej liczby oesów. Dla nas najważniejsze było odniesienie zwycięstwa. Teraz w klasyfikacji jesteśmy na pierwszym miejscu wspólnie z Leszkiem Kuzajem. Do końca sezonu pozostały jeszcze trzy rajdy i walka o mistrzostwo Polski wkracza w decydująca fazę. Chcemy oczywiście wyjść z niej zwycięsko. Na Kormoranie nasze auto spisywało się doskonale ponieważ w Polsce dostosowanie zawieszenia do nawierzchni szutrowej jest łatwiejsze niż do asfaltów, które są wyjątkowo nietypowe. Francuscy producenci przekonali się o tym niejednokrotnie. Najlepszym przykładem niech będzie występ ekipy Citroena w zeszłorocznym Rajdzie Polski. Aby nie stać na straconej pozycji na lipiec przewidzieliśmy serię kilku sesji testowych w Polsce. Krzysiek musi dużo jeździć. Wreszcie musimy dostroić zawieszenie Peugeota do polskich asfaltów. Na razie pozostaniemy chyba przy zawieszeniu marki Ohlins, zmiana na konkurencyjne nie byłaby wskazana. Simon Jean Joseph po jednym rajdzie powrócił ponownie właśnie do Ohlinsa. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby zaopatrzenie się w zawieszenie Peugeot Sport, ale na to musi wyrazić zgodę „fabryka”. W związku z tym, że w klasyfikacji RSMP jest tak zacięta walka i jest szansa na tytuł, wystosowaliśmy już pismo do Peugeot Sport o taką zgodę. Jaki będzie tego efekt przekonamy się wkrótce. Naszym celem jest tytuł mistrza Polski i teraz wszystko jest podporządkowane właśnie temu”

(JSZ)