Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Piruet Mikkelsena

Sebastien Ogier rozpoczął ostatni dzień Rajdowych Mistrzostw Świata 2013 od najlepszego czasu na Dyfnant 2.

Mads Østberg, wolniejszy o cztery dziesiąte, awansował na czwarte miejsce w Wales Rally GB. Andreas Mikkelsen wykonał piruet i przegrał z Madsem o 8,5 sekundy.

Sebastien Ogier powiększył dystans do Jari-Mattiego Latvali o sześć dziesiątych. - Taki był plan. Ważne jest utrzymanie przewagi. Teraz możemy się trochę zrelaksować.

- To dobry początek - uznał Mads Østberg. - Wszystko dobrze funkcjonuje. Myślę, że dobrze jadę. Dołożyliśmy osiem sekund Mikkelsenowi. Mamy ten sam setup co wczoraj. Ustawienie naprawdę dobrze pracuje.

- To nie było wystarczające - stwierdził Jari-Matti Latvala. - Straciliśmy sześć dziesiątych do Ogiera. Samochód jest bardziej podsterowny niż wczoraj. Musieliśmy wprowadzić zmiany w setupie, bo dzisiaj  głównym celem jest meta.

Thierry Neuville okazał się wolniejszy od Ogiera o 2,3 sekundy. - Było całkiem OK. Nadal nie ma radia, nie ma międzyczasów. Muszę jechać tak szybko jak się da, bo nie znam tempa innych kierowców.

- Wykonaliśmy obrót, straciliśmy 10 sekund - poinformował Andreas Mikkelsen. - Gra trwa nadal. Wygląda na to, że teraz będziemy walczyć z Madsem.

Dani Sordo zmieścił się w szóstce. - Czuję się OK. Ten odcinek mi się podobał. Było trochę bardziej ślisko niż wczoraj. Wieziemy dwa koła zapasowe. Nie ryzykujemy. Staramy się dojechać do mety.

- Wczoraj ten odcinek był bardzo dobry, a dzisiaj okazał się wyjątkowo śliski - komentował Martin Prokop. - Czas jest dobry.

Jewgienij Nowikow jedzie na czele stawki. - Było bardzo ślisko, bardzo trudno, ale nie ma mgły. Ogólnie było w porządku. Sprawdzaliśmy opis i trochę cisnąłem.

- To było dobre przebudzenie po długiej dojazdówce - powiedział Michał Sołowow. - Wszystko jest dobrze.

Jari Ketomaa wygrał oes w WRC 2. - Po prostu nadal cisnę. On (Evans) jest młodszy ode mnie. Nie mogę sobie pozwolić na błąd. Do końca jeszcze daleko.

- Było ślisko, ale nie zrobiliśmy nic głupiego. Jedziemy do mety - mówił Elfyn Evans, pokonany o 1,7 sekundy.

Mark Higgins ustąpił Jariemu o 11,9 sekundy. - Tempo wróciło do normy. Mamy za dużą stratę do Jariego i chyba pozostaniemy na trzecim miejscu. 

Fot. VW

 

Poprzedni artykuł Po Rajdzie Cieszyńska Barbórka
Następny artykuł Norweski pojedynek

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry