Plan minimum wykonany
Po pierwszym etapie Rajdu Cypru, Michał Kościuszko i Maciek Szczepaniak zajmują drugie miejsce w klasyfikacji JWRC.
Na asfaltowych drogach w okolicach Limassol, kierowca zespołu Suzuki Sport Europe uzyskał czas słabszy o 3.24,6 od prowadzącego Czecha Martina Prokopa.
Po sześciu piątkowych oesach, liczących łącznie 134,2 km, polski kierowca zajmuje 22 miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu (Martin Prokop jest 13).
- Plan minimum na dziś został wykonany. Jutro zaczyna się ściganie na szutrze, wtedy chcę zaatakować i wygrać jak najwięcej oesów w klasyfikacji juniorów – powiedział Michał, któremu dziś udało się to na piątym odcinku. Inny rywal Kościuszki w JWRC, Niemiec Aaron Burkhart (kolega z zespołu Suzuki Sport Europe) urwał koło na ostatnim piątkowym odcinku specjalnym, zajmując ostatecznie 27 miejsce (ze stratą 11.05,2 do Polaka).
– Przejechaliśmy połowę trzeciego oesu na samym "płótnie", a na czwartym i szóstym odcinku przegrzaliśmy hamulce – to miało największy wpływ na ostateczny wynik - powiedział Michał Kościuszko.
Po swoim pierwszym rajdowym dniu w tym sezonie, Michał podkreślił, że trzeba było bardzo uważać, bo jedna chwila nieuwagi mogła wiele kosztować. Jak twierdzi, na szutrowych odcinkach rajdu będzie podobnie. - Dziś zaczęło padać, na trasie pojawiło się kilka miejsc nieprzejezdnych dla normalnych samochodów – jeśli pogoda się nie zmieni, jutro będziemy ścigać się w błocie, a ja lubię takie warunki – powiedział polski kierowca.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.