Poker Kajetanowicza

Na dwa oesy przed końcem SATA Rallye Açores, lider ERC oddalił się od Kajetanowicza na 22,3 sekundy.- Mamy twarde opony - informował Craig Breen. - Oni chcą walczyć i jestem z tego cholernie zadowolony.Kajetan Kajetanowicz uszkodził tylny zderzak. - To stało się na parę zakrętów przed metą. Sądzę, że nie jest tak źle. Miękkie opony są dobre na ten odcinek, ale nie będą dobre na ostatni. Nie mamy szans w normalnej walce, szczególnie z Craigiem. OK, rano podjęliśmy złą decyzję i teraz musimy ryzykować. Jest OK. Podjęliśmy ryzyko, czekamy na deszcz... Być może to zły kierunek, ale musieliśmy coś zrobić.Ricardo Moura stracił 19,2 sekundy. - W ogóle nie ryzykowałem. Wiozę dwa koła zapasowe i po prostu jadę bezpiecznie - nic więcej.Bruno Magalhães był wolniejszy od cztery dziesiąte od kierowcy z Azorów. - Na początku było bardzo ślisko. Mamy twarde opony i trudno było znaleźć rytm. Na całą pętlę takie opony powinny być lepsze.Charles Martin znalazł się na piątej pozycji w wynikach oesu. - Wszystko jest OK. Staram się cisnąć.- Nie mam hamulców. To jest g...! - brzmiała kwestia Roberta Consaniego.- Po prostu przejechaliśmy ten odcinek - stwierdził Sam Moffett. -  Staramy się dotrzeć do mety. Odpuściliśmy, żeby ukończyć rajd.- Jesteśmy bardzo zadowoleni - oświadczył Jaroslav Orsák. - Odcinek jest bardzo śliski i bardzo zdradliwy. Mieliśmy dużo zabawy. Naprawiono tylne zawieszenie i jedzie się lepiej niż na pierwszej pętli.Subaru Dominika Butvilasa nosiło ślady wizyty na poboczu. - Po drodze tutaj mieliśmy parę momentów, ale wygląda na to, że zawieszenie jest OK.José Pedro Fontes zadowolił się 10 czasem. - Wszystko jest OK. Mamy twarde opony i było wyjątkowo ślisko. Jechaliśmy bardzo ostrożnie.- Wszystko jest OK - mówił Luís Rego. - Przegrzały się hamulce, ale poza tym było w porządku.