Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Polskie dramaty na OS1

Kajetan Kajetanowicz stracił 28 sekund na 14,9-kilometrowym odcinku Palavese - Le barrage de l'Ospedale, rozpoczynającym piątkowy program Tour de Corse.  Doszło do uszkodzenia półosi.

Załoga jedzie na start OS2. Aleks Zawada odpadł po awarii silnika.- Coś się urwało - mówił Kajetan Kajetanowicz. - Mamy problem z półosią. Staramy się jechać dalej.Stéphane Sarrazin wygrał oes z przewagą 0,8 sekundy nad Bryanem Bouffierem. Kolejne czasy uzyskali Kevin Abbring (+1,6), Romain Dumas (+2,1), Craig Breen (+5,2), Julien Maurin (+5,2) i Esapekka Lappi (+7,5).- To był dobry przejazd - powiedział Stéphane Sarrazin. - Trochę się bałem cisnąć na sto procent na pierwszym odcinku. Łatwo można popełnić błąd. Zaliczyłem tylko jeden rajd w tym sezonie. Idziemy do przodu krok po kroku.- Było OK - uznał Bryan Bouffier. - Starałem się jechać dobrym rytmem. Czas był OK w porównaniu z jadącymi przede mną. Możecie pogratulować Romainowi takiego czasu w Porsche!- Poziom przyczepności nie był najwyższy - stwierdził Kevin Abbring. - Nie mam jeszcze najlepszego wyczucia, ale zaliczyliśmy czysty przejazd. To dla nas udany początek rajdu. Zobaczymy, co się stanie z oponami, gdy zrobi się bardziej kręto.- Było fajnie - komentował Romain Dumas. - Wygląda na to, że czas jest dobry. Pod koniec mieliśmy kłopoty z interkomem. Nie słyszałem pilota na ostatnich dwóch kilometrach.- Było całkiem dobrze, znacznie lepiej niż oczekiwałem - oświadczył Craig Breen. - Myślałem, że stracimy czas do Lappiego. To śliczny oes, ale następne dwa odcinki mają zupełnie inny charakter.- To był szok! - zaczął Esapekka Lappi. - Na pierwszych 5 kilometrach byłem totalnie zagubiony. Nigdy nie jechałem takiego oesu - tak szerokiego, z tak dobrą przyczepnością. Pod koniec było lepiej.Bruno Magalhães stracił 14,2 sekundy. - Jak na razie nie jest tak źle. Jestem zadowolony ze zbalansowania. Musimy trochę poprawić setup, ale jak na pierwszy odcinek było OK. Staram się dobrze jechać bez podejmowania dużego ryzyka.

Robert Consani przebił lewą przednią oponę w połowie oesu. Strata wyniosła 44 sekundy.

Poprzedni artykuł Kopecký prowadzi w Chinach
Następny artykuł Sarrazin napotkał krowę

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry