Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Przed nami ostatnie kilometry...

Sezon rajdowy 2004 zbliża się do końca wielkimi krokami.

W piątek i sobotę na trasie Rajdu Warszawskiego - finałowej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, po raz ostatni w tym roku będzie rywalizować żółty Fiat Punto zespołu „Fiat Selenia Rally Team”. Sebastian Frycz i Maciej Wodniak podejmują ostateczną walkę o punkty. W najważniejszej dla zespołu klasyfikacji krajowej Super 1600 załoga „Fiat Selenia Rally Team” zajmuje trzecie miejsce, ale od drugiego w kolejce Michała Kościuszki dzieli ich tylko jeden punkt (bez odliczania najsłabszej rundy!) - od wyniku „Warszawskiego” zależy więc bardzo wiele, a przede wszystkim losy tytułu pierwszego wicemistrza w kategorii Super 1600.

„Warszawski” to rajd szutrowy, który odbywa się na północ od Warszawy, w okolicach Płońska i Ciechanowa. Z powodu specyfiki mazowieckich tras, gdzie przeważają przede wszystkim długie proste, przebieg oesów został sztucznie urozmaicony.

– Na odcinkach jest mnóstwo skrzyżowań – ocenia Sebastian Frycz. – Trzeba wytężać uwagę, żeby się nie pogubić i nie popełnić jakiegoś głupiego błędu. Maciek (Wodniak - rajdowy pilot Sebastiana) na pewno będzie mieć tu pełne ręce roboty. Zauważyłem, że miejscami fragmenty w polach są podmokłe. Oznacza to, że jeśli popada, będzie ślisko. Wolę rajdy w górach, ale niestety nie mam wyboru – sezon przyjdzie mi kończyć na „płaskim”. Szkoda, ale postaram się dobrze wypaść także przed warszawską publicznością. Na koniec czeka nas pokazowy odcinek na „Bemowie”, ale żałuję, że w tym roku nie będzie superoesu wokół Pałacu Kultury. Tam zawsze było tylu widzów, a poza tym miałbym kolejną szansę na jego wygranie!

Ostatnie przygotowania przed rajdem już się zakończyły. We czwartek mechanicy

z włoskiej firmy Procar, która przygotowuje Punto „Fiat Selenia Rally Team” do rajdów, dokonali korekty zawieszenia na odcinku testowym. Teraz już tylko godziny pozostały do rozpoczęcia „Warszawskiego”.

Oficjalna ceremonia otwarcia rajdu odbędzie się w piątek rano, o godzinie 9.00, zaś pierwszy odcinek specjalny „Kraszewo” (15,6 km) wystartuje o 9.28. W pierwszym etapie Sebastian Frycz i Maciej Wodniak mają do pokonania ogółem osiem oesów, o łącznej długości 161,14 km. Meta etapu i pierwsze, mamy nadzieje optymistyczne, prognozy już w piątek po południu!

(inf. pras.)

Poprzedni artykuł Grzyb i Mazur: Będzie dobra zabawa!
Następny artykuł Castrol Q-Service ? ostatnie starcie.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry