Przed Rajdem Mikołowsko-Żorskim

Tamten rok był dla mnie dużą szkołą i wiele się nauczyłem. Dużo czasu poświęciłem na przygotowanie Clio i dużo pracy poświęciłem na doprowadzenie go do ładu. Starałem się też jak najwięcej jeździć przez ten okres między sezonami. Teraz samochód jest dużo lepszy, a ja czuje się w nim pewniej. Zeszłoroczna edycja Mikołowa skończyła się awarią, więc mam niedosyt, bo bardzo lubię ten rajd i jego niesamowity przed tym startem. Chciałbym ten rajd pojechać czysto i płynnie, a przede wszystkim skutecznie. Odcinki są bardzo szybkie i miejscami wymagają dużej odwagi. Żeby tu się liczyć trzeba będzie od razu złapać dobre tempo. Cel na ten weekend jest jeden - walczyć od pierwszego kilometra o zwycięstwo. Wiem, że mamy silną konkurencję, ale wierzę, że jest to wynik w moim zasięgu. Rajdy to sport, który odgrywa w moim życiu bardzo ważną rolę i poświęcam mu dużo uwagi, dlatego też sam sobie wysoko stawiam poprzeczkę. Zdecydowałem się starty w Mistrzostwach Śląska, żeby zbierać doświadczenia, ale zawsze staje na starcie z jedną myślą – żeby wygrać. Mam nadzieję, że Mikołów otworzy dla nas ważny sezon.Wspierają nas w tym starcie ODS – Opony Do Sportu, Racing Shop oraz Buchti.pl Promotion.PIOTR WALCZAK: - Cieszę się, że zaczynamy wspólnie nowy sezon. Mikołowski zapowiada się znów bardzo widowiskowo. Mamy bardzo ciekawą obsadę i walka na pewno będzie zacięta, ale to pewne, że z Tomek znów będzie bardzo szybki. Jeśli będziemy jechać bez błędów i w samochodzie wszystko będzie działać to jestem pewien, że stać nas na bardzo dobry wynik.Mam nadzieję, że ten sezon przyniesie pozytywne zmiany i pojawi się szansa na odpowiedni budżet. Po prostu, że Tomek i jego niesamowity talent i umiejętności zostanie dostrzeżony, tak jak na to zasługuje, że będzie się mógł rozwijać, a wtedy w rajdach na pewno zajdzie daleko. Fot. Mirosław Jąkała.PIOTR MARCINIAK: - Praca zawodowa i pasja to rzeczy, które często bardzo trudno połączyć. Nie inaczej jest z rajdami i najczęściej kończy się to zarwaniem wieczorów dla pracy w garażu, przy samochodzie. Im jednak bliżej pierwszego startu w sezonie, tym człowiek coraz bardziej rozumie sens tego co robi. Przed nami Rajd Mikołowsko-Żorski, który już po raz kolejny otwiera Mistrzostwa Śląska. Ta edycja będzie mieć kilka ciekawych zmian i nowości. Jedna rzecz się nie zmieni na pewno – poziom emocji i zacięta walka. Będzie ciężko, ale liczę na to, że dla nas bardzo pozytywnie. Cieszę się, że znów mogę tutaj być.ŁUKASZ BIERNOT: - Nie było nam dane z Kubą Lesiakiem wystartować w Rajdzie Świdnickim, ale wsiadam w ten weekend na prawy fotel do rajdówki Piotrka. Dostałem zadanie, zastąpienia w tej roli Alinki, ale postaram się to godnie zrobić i mam nadzieję, że będzie ze mnie dumna ?. Będzie to dla nas pierwszy wspólny start po ponad dwuletniej przerwie Czeka na nas mocno zmieniona trasa, i jak to już stało się tradycją w Mistrzostwach Śląska – bardzo mocna stawka. Mam nadzieje, że w niedzielę będziemy mogli cieszyć się z dobrego wyniku na otwarcie Mistrzostw. Do zobaczenia w Mikołowie, trzymajcie kciuki za załogi Buchti.pl Rally Team. Fot. Grzegorz Rybarski.WOJCIECH FABER: - Zaczynamy wspólnie z Marcinem kolejny rok naszej przygody z Mistrzostwami Śląska i Pucharem Peugeota i Citroena. Rajd Mikołowski zawsze był wymagający, a tegoroczna edycja zapowiada się na jeszcze trudniejszą. Do tego wszystkiego zapowiada się, że nasza klasa, będzie jeszcze mocniejsza. Trzeba będzie utrzymywać dobre tempo od samego początku i właśnie z takim nastawieniem staniemy na starcie. Na początek czeka nas widowiskowy odcinek miejski, który będziemy przejeżdżać już po ciemku. Duże wyzwanie, ale bardzo fajnie, że organizator tutaj przygotowuje tak ciekawą próbę – to ciekawe doświadczenie, które zapewnia załogom i tłumom kibiców wyjątkowe emocje. Postaramy się dziś pojechać widowiskowo - „pod kibiców” ?W Mikołowie wspierają nas: Fargotex, Faber Obuwie, Energy Motorsport i Buchti.pl.MARCIN BERNATOWSKI: - Mieliśmy od rajdów dłuższą przerwę, więc zaczęło już nam tego brakować. Tradycyjnie przed pierwszym startem mieliśmy kilka stresów związanych z samochodem, ale wygląda na to, że już teraz pozostaną nam tylko przyjemności. Startuje kolejny sezon i ponownie mamy pełną listę zgłoszeń. Rywalizować w takim gronie, to naprawdę mobilizujące. Przed nami kolejny sezon i nowe ambicje. Jesteśmy dobrze przygotowani i postaramy się pokazać w ten weekend z najlepszej możliwej strony. Fot. Jakub Rozmus.

DARIUSZ LAMOT: - Tak się złożyło, że w tygodniu oddzielającym dwa fantastyczne rajdy obchodziłem urodziny. Pomyślałem, że nie mógłbym wymyślić dla siebie lepszego prezentu, niż zaplanować dwa starty w tak krótkim okresie czasu. Zaraz po Rajdzie Świdnickim jedziemy więc z Marcinem do Mikołowa na pierwszą rundę Mistrzostw Śląska. Pierwszy raz będziemy występować jako załoga w klasie Gość, co z jednej strony nobilituje, a z drugiej zobowiązuje do coraz szybszego pokonywania kilometrów oesowych.
Rajd Mikołowsko-Żorski to prawie start domowy, co sprawia, że tym bardziej nie mogę się doczekać kolejnych kilometrów spędzonych w naszym Lwie. Fajnie, że na prawym fotelu zasiądzie znowu Marcin Michalewicz, z którym w ubiegłym roku tak sprawnie udało mi się przejechać wszystkie rajdy wymagane do zdobycia licencji i zadebiutować w RSMP.
Zapraszam wszystkich kibiców na odcinki i wspierania wszystkich załóg. Dla tych, którzy będą musieli zostać w domu planujemy prowadzić aktywną relację na naszym profilu Facebookowym oraz na Instagramie.

MARCIN MICHALEWICZ: - 5. Rajd Mikołowsko-Żorski będzie dla mnie jednocześnie czwartą okazją do zmierzenia się z mikołowskimi odcinkami specjalnymi. Cieszę się na zbliżający się weekend i z niecierpliwością oczekuję odliczania do startu pierwszego odcinka.
Jestem pewien, że jesteśmy dobrze przygotowani do startu. Podczas Rajdu Świdnickiego-Krause dużo czasu spędziłem z opisem Darka, dzięki czemu powinniśmy się świetnie rozumieć. Po ubiegłym weekendzie widać, że nabyte w zeszłym roku doświadczenie Darka zaczyna procentować, dlatego naszym celem jest narzucenie sobie dobrego tempa i walka z konkurencją w podobnych samochodach.
Trzymajcie za nas mocno kciuki i do zobaczenia na trasie Rajdu Mikołowsko-Żorskiego.

TOMASZ GRYC: - Podsumowując start w 44. Rajdzie Świdnickim-Krause, liczyliśmy na miejsce w pierwszej trójce. Plan był ambitny, do odcinka specjalnego nr 5 realizowaliśmy go w 100 %. Niestety przygoda - 3 minutowy pobyt poza drogą - pozbawiła nas walki o pucharowe miejsca - spadliśmy też na 10 miejsce w klasie. Drugi dzień to już szybka, solidna rajdowa jazda - odrobiliśmy ponad 1,5 minuty i ostatecznie zakończyliśmy rywalizację na 5 miejscu w swojej klasie oraz wygrywając ostatni odcinek specjalny w ośce i zdobywając dodatkowe punkty w klasyfikacji.  
Teraz czas na nowe wyzwanie: na zaproszenie naszego głównego Partnera - firmy ZOWNER-FS Sp. z o.o., pojawimy się na starcie 5. Rajdu Mikołowsko-Żorskiego. Do przejechania mamy nieco ponad 40 kilometrów odcinków specjalnych. Będzie to dla mnie i Michała zupełnie nowy rajd. Opinie jakie krążą o tych zawodach są bardzo pozytywne, więc tym bardziej miło nam będzie pojawić się na starcie w Mikołowie.
Formuła rajdu jest bardzo kompaktowa: zaczynamy odbiorem administracyjnym w sobotę rano, aby już po kilku minutach rozpocząć zapoznanie z trasą 7 odcinków specjalnych. Wieczorem czeka nas uroczysty start na Rynku w Mikołowie (ponoć bardzo urokliwym), aby zakończyć dzień odcinkiem specjalnym po ulicach miasta o godzinie 20:13. Niedziela to 6 oesów i meta na Rynku w Żorach o 17:23.
Dziękuje moim Partnerom: ZOWNER-FS Sp. z o.o., Peters Stahlbau GmbH, HK Balkonbau GmbH, HRD-Trailer-Engineering GmbH, GRYC, FAZA, SISO oraz GoPro, że dzięki ich zaangażowaniu możemy zakosztować w tym roku startów nie tylko w rundach WRC (Mistrzostwa Świata) czy ERC (Mistrzostwa Europy), ale pokazać się kibicom na lokalnych, wymagających odcinkach specjalnych. Każdy nasz start jest wyzwaniem. Obiecujemy szybką, skuteczną oraz widowiskową jazdę!

ARKADIUSZ LECHOSZEST: - Po ubiegłorocznych zmaganiach w cyklu Kierowcy Roku Opolszczyzny przyszedł czas na „wyższy poziom”. Zakupiliśmy Peugeota 208 R2, którego obsługiwać będzie jedna z najlepszych „stajni” w Polsce – Rallytechnology. Dla mnie ten sezon stanowić będzie jedną, wielką lekcję – nowych, dłuższych odcinków, samochodu napędzanego na przednią oś, a także dopracowywanie opisu trasy. Jestem bardzo ciekaw jak wypadniemy na tle konkurencji podczas pierwszej rundy w Mikołowie i Żorach. Już dziś nie mogę się doczekać! Serdecznie dziękuję za wsparcie naszym partnerom, firmom Galmet, Supra Brokers, Rallytechnology oraz Agro Lech.

PAWEŁ DRAHAN: - Po kilkumiesięcznej przerwie wracam na prawy fotel do rajdówki. Tym razem będzie to Peugeot 208 R2 z Arkiem, który zadebiutuje w cyklu rajdów okręgowych. Z pewnością czeka nas sporo pracy, która mam nadzieję, przyniesie oczekiwane efekty. Do zobaczenia na mecie w Żorach! Fot. facebook.com/agrolechrallyteam
 

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy