Rajd Włoch po OS16: Solberg w drodze po zwycięstwo

Na trzy odcinki specjalne przed końcem zawodów, mistrz świata ma już 1:29,1 przewagi nad kolejnym w stawce – Sebastienem Loebem (Citroen Xsara WRC). Oznacza to, że na trzech porannych oesach dystans między czołową dwójką wzrósł o blisko 18 sekund.

Pierwsza niedzielna pętla składała się z prób: Limbara 1 (18,1 km), Terramala 1 (11,59 km) oraz Monti di Deu 1 (8,64 km). Pewnie prowadzący w zawodach Petter Solberg nie miał sobie równych na odcinkach specjalnych numer 14 oraz 16. Na listę zwycięzców oesowych wpisał się także Sebastien Loeb. Francuz był najszybszy na oesie numer 15.

Carlos Sainz (Citroen Xsara WRC) sklasyfikowany był po drugim etapie na najniższym stopniu podium. Przewaga słynnego „El-Matadora” nad kolejnym w stawce Markko Martinem (Ford Focus WRC) wynosiła zaledwie 2,9 sekundy. Estończyk próbę Limbara 1 pokonał szybciej od reprezentanta Citroena właśnie o 2,9 sekundy! Po rozegraniu oesu Terramala 1 kierowca Focusa WRC miał już 1,3 sekundy przewagi nad swym konkurentem.

Ta niezwykle interesująca walka zakończyła się na oesie Monti di Deu 1. Wówczas w rajdówce prowadzonej przez Markko Martina pojawiły się problemy z silnikiem. Estończyk osiągnął metę odcinka z blisko 29 minutową stratą i wycofał się z zawodów. Tym samym trzecie miejsce odzyskał Carlos Sainz, który na wspomnianej próbie Monti di Deu musiał uznać wyższość jedynie Pettera Solberga.

W Junior WRC na prowadzeniu w dalszym ciągu Per-Gunar Andersson. Jego przewaga nad Mirco Baldaccim stopniała z 42,8 do 35,6 sekundy. To efekt dobrej postawy kierowcy rodem z San Marino, który okazał się bezkonkurencyjny na próbach numer 15 i 16. Na najniższym stopniu podium sklasyfikowany jest Guy Wilks (wszyscy w Suzuki Ignis S1600). Jego strata do lidera wynosi już 1:21,5. Z kolei na pierwszej niedzielnej próbie najszybszy okazał się Nicolas Bernardi (Renault Clio S1600), który sklasyfikowany jest na szóstej pozycji (+5:29.7).

(Marcin Gazda)