Rautenbach w rowie
Jari-Matti Latvala obronił prowadzenie w Repco Rally Australia, pokonując Sebastiena Loeba o 1,3 sekundy na Urliup, ostatnim oesie przed serwisem w Kingscliff.
Najlepszym czasem popisał się Mikko Hirvonen. Conrad Rautenbach zakończył jazdę, wpadając do rowu 2,6 km po starcie.
- Było bardzo, bardzo ślisko po deszczu minionej nocy - mówił Latvala. - Samochód pracuje bardzo fajnie i czuję się pewnie.
- Nie byłem wystarczająco szybki - przyznał Sebastien Loeb. - Nie popełniliśmy większych błędów, jednak mimo tego pojechałem za wolno.
- Zawsze można pojechać lepiej, ale mój czas był OK - ocenił Mikko Hirvonen.
- Na początku popełniłem drobny błąd - powiedział Sebastien Ogier, drugi na OS 19, sekundę za Hirvonenem. - Próbuję odrobić trochę czasu.
- Dzisiaj popełniliśmy trochę błędów, lecz myślę, że czas jest nadal bardzo dobry - oświadczył Dani Sordo.
Henning Solberg w zrujnowanym Focusie stracił tylko 1,8 sekundy do Matthew Wilsona. - Nie mieliśmy problemów na tym odcinku, spójrzcie jednak na samochód. Dzisiaj mieliśmy wzloty i upadki.
- Po południu wprowadzimy trochę zmian w samochodzie, ale jak dotąd jestem zadowolony z czasów - wyznał Matthew Wilson.
Richard Mason, najszybszy w PCWRC, odrobił 2,4 sekundy do prowadzącego Martina Prokopa. - Tego rodzaju oesy są trudne dla dużego samochodu - mówił Prokop. - Czekam na popołudniowe odcinki.
- Straciliśmy około 5-7 sekund, mijając Rautenbacha - opowiadał Cody Crocker. - Samochód ugrzązł w rowie, a załoga stała przy drodze i machała, zwalaniając nas.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.