Remis na Lankamaa

Na dwie próby przed końcem rajdu, czołową dwójkę nadal dzieli 18,2 sekundy.

- Rano było bardzo sucho i próbowałem cisnąć - mówił Sebastien Loeb. - Jechałem dobrym rytmem, bez większego ryzyka. Następny oes jest nowy, wąski, zdradliwy i bardzo trudny. Ostatni odcinek wszyscy dobrze znają. Dwa lata temu mieliśmy tam shakedown.

- Zdecydowanie nadal próbuję, cisnę, jadę pełnym gazem, ale moją jazdą już nic nie mogę zrobić - przyznał Mikko Hirvonen. - Jeżeli nic się nie wydarzy, nie zdołam go złapać. Zobaczymy...

Chris Atkinson, wolniejszy o 9,8 sekundy od Seba i Mikko, powiększył przewagę nad Danim Sordo o 12,4 sekundy. - Nadal atakujemy - powiedział Chris. - Następny odcinek jest nowy i będzie zdradliwy.

- Widziałem jego międzyczasy i nie atakowałem - tłumaczył Dani Sordo. - Lepsze czwarte miejsce, niż nic.

- Nie sądzę, żeby udało się dogonić Daniego - oświadczył Henning Solberg. - Zostało niecałe 20 kilometrów, choć wszystko może się zdarzyć. Za mocno cisnąłem po starcie i potem straciłem czas, bo skończyły się hamulce.

Pettera Solberga dzieli od brata 21 sekund. - Trudno dzisiaj odrobić taką stratę - przyznał Petter. - Wszyscy dobrze znają te oesy. Jedziemy po punkty. Samochód jest dużo lepszy. Wczoraj mieliśmy tyle problemów...

- Nadal próbuję pojechać szybciej - mówił Matti Rantanen. - Nasz czas był niezły, ale dobrze znam ten oes.

- Czas nie był zbyt dobry - ocenił Toni Gardemeister. - Powinniśmy utrzymać się przed Matthew.

Patrik Sandell odrobił 17,2 sekundy do Martina Prokopa. Michał Kościuszko zajął drugie miejsce w JWRC, 0,6 sekundy za Sandellem.