Richards popiera Superally.
David Richards, właściciel praw do transmisji telewizyjnych z Rajdowych Mistrzostw Świata, uważa, że dobrym pomysłem jest chęć wprowadzenia do WRC systemu Superally.
Zgodnie z nim załogi, które odpadną z rajdu wskutek awarii bądź wypadku, mogą kolejnego dnia wrócić do rywalizacji i zdobyć jeszcze punkty przyznawane za poszczególne etapy. Richards jest też prezesem firmy Prodrive, która przygotowuje do rajdów mistrzostw świata fabryczne Subaru Imprezy oraz prowadzi zespół Formuły 1 - British American Racing.
„Jednym z problemów rajdów jest to, że często dość szybko z rywalizacji odpadają czołowi zawodnicy. Gdy się rozmawia z organizatorami, to narzekają, że w niedzielę jest najmniej kibiców, a to ma również wpływ na telewizję, gdy próbujemy promować ostatni dzień rajdu. Wszystko, co sprawi, że czołowi kierowcy będą wracali do rywalizacji jest dobre, choć przyznawanie punktów za każdy etap z osobna będzie z pewnością wywoływało sprzeczne opinie. Po prostu musimy przeprowadzić cały jeden sezon w tym systemie i ocenić, czy się sprawdził,” mówi Richards. „Oczywiście im mniej skomplikowany dany sport jest, tym lepiej jest odbierany. Z drugiej jednak strony, uważam, że 95% ludzi ogląda rajdy dla samego spektaklu, nie wdając się zbytnio w szczegóły.”
Na pewno w jednej kwestii Richards ma rację, a mianowicie w tym, że przyznawanie punktów za każdy etap z osobna wywoła gorące dyskusje i nie każdy będzie tym zachwycony. Dyrektor Subaru World Rally Team, David Lapworth twierdzi, że „żaden z producentów nie popiera przyznawania punktów za każdy dzień. Podoba nam się idea dopuszczania załóg, które już odpadły, ale nie chcemy wprowadzać zamieszania wśród osób oglądających rajdy: chcemy normalnych trzydniowych rajdów, no może z jakimiś bonusowymi punktami.”
(LEH)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.