Skoda ogłosiła skład.

Obaj mają wziąć udział we wszystkich czternastu rundach mistrzostw świata za kierownicami fabrycznych Octavii WRC. Jedyny problem polega na tym, że obaj kierowcy zdecydowanie lepiej radzą sobie na luźnych nawierzchniach i żadnego z nich nie da rady określić mianem wszechstronnego. Doświadczony Kenneth Erikkson, będący najstarszym z fabrycznych kierowców, był dotychczas jednym z filarów ekipy Hyundaia, ale nie odniósł z nią oszałamiających sukcesów. Nigdy też 45-latek ze Szwecji nie uchodził za specjalistę od asfaltów. Gardemeister, który za sprawą współpracy z Seatem dorobił się swego czasu nawet miana wielkiej wschodzącej gwiazdy, od roku pozostaje praktycznie bez pracy i choć udowadniał już, że potrafi szybko podróżować po szutrze, nie powinien zagrozić asfaltowym asom innych ekip. Wciąż młody, zaledwie 26-letni kierowca z Finlandii otrzymał jeszcze jedną szansę i być może ją wykorzysta. Nie zmienia to jednakże faktu, że czeskiej ekipie potrzebni są wciąż doświadczeni kierowcy, którzy poprowadzą Octavie WRC w rajdach asfaltowych, których procent w przyszłym sezonie będzie bardziej znaczący, niż w obecnym. Do ostatecznego terminu zgłoszeń pozostało już tylko kilka dni, czekamy więc na to, kto tak naprawdę zasili Skodę.