Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Solberg już drugi

Sebastien Loeb, trzeci na Santa Monica, najszybszy na Villa del Dique, prowadzi po OS 11 z przewagą 87 sekund nad Petterem Solbergiem, który wygrał OS 10 i wyprzedził Chrisa Atkinsona.

- Pierwszy oes był dość niebezpieczny - mówił Sebastien Loeb na mecie Villa del Dique - Las Bajadas - bardzo błotnisty i jazda na oponach bez nacięć to naprawdę głupota! Ten odcinek był trochę lepszy. Drugi przejazd będzie znacznie trudniejszy - jest mokro, miękko, utworzą się głębokie koleiny i nie będzie miło. Jedziemy pierwsi i musimy wytyczać tor, a miejscami błoto jest głębokie na 15-20 centymetrów. Koła cały czas się ślizgają.

- Jest OK, ale na drugim odcinku zacząłem tracić wyczucie samochodu - opowiadał Petter Solberg. - Nie był to zły poranek. Sytuacja jest zdecydowanie korzystna dla teamu. W wielu miejscach mocno pada i musimy zachować ostrożność. Zobaczymy, co da się zrobić i gdzie możemy się poprawić.

- To nie jest taki duży problem, że spadliśmy za Pettera - stwierdził Chris Atkinson, gubiący olej na mecie OS 11. - Nie mogę jechać szybciej, bo coś nas hamuje. Mamy drobny temat i wiemy o co chodzi. Nie możemy walczyć. Takie jest życie...

- Jest dość ciężko, droga się zmienia i niełatwo znaleźć dobre tempo - tłumaczył Gigi Galli. - Nie popełniłem błędów, ale trudno ustalić punkty hamowania. Muszę się do tego przyzwyczaić. Próbujemy to zrozumieć.

- Cały czas próbuję - zapewnił Dani Sordo. - Warunki są bardzo, bardzo ciężkie. Łatwo o błąd i naprawdę trudno jechać szybko. Wczoraj straciliśmy dużo czasu z powodu awarii wspomagania. Próbujemy coś odrobić.

Luis Perez Companc poczuł się źle i wycofał się w serwisie. Federico Villagra stracił 4 minuty na OS 10, spadając na siódme miejsce, za Matthew Wilsona. W Focusie Munchi's zablokowała się przepustnica i Federico podnosił pedał stopą, a potem przywiązał stopę do pedału. - Chyba pękła sprężyna pod pedałem - mówił po OS 11. - Poprzedni odcinek przejechaliśmy bardzo wolno.

- Na poprzednim oesie uderzyliśmy w kamień, uszkodziliśmy wydech i w samochodzie jest pełno dymu - powiedział Matthew Wilson. - Nic nie widać, poza tym w środku zrobiło się bardzo gorąco. Na trasie jest dość niebezpiecznie w niektórych miejsach, a po południu będzie jeszcze gorzej.

Jari-Matti Latvala stracił ósme miejsce. Długo uruchamiał silnik Focusa przed OS 11 i spóźnił się ponad kwadrans. - Na pierwszym odcinku uderzyliśmy osłoną miski olejowej i przesunął się lub urwał przewód rozrusznika. Nie mogłem wystartować do tego oesu. Mieliśmy dużo pracy. W końcu uruchomiłem silnik, ale jesteśmy mocno spóźnieni.

Conrad Rautenbach awansował na punktowaną lokatę. Za sobą ma lidera rundy PCWRC, Andreasa Aignera. - Pierwszy oes był bardzo trudny, bardzo śliski i trudno było dostrzec śliskie miejsca - stwierdził Aigner. - Próbujemy utrzymać tempo. Jutro czeka nas Mina Clavero i tam będzie naprawdę ciężko.

Marcos Ligato odpadł na Santa Monica. Lancer gubił olej i doszło do awarii silnika. Na drugą lokatę w PCWRC przesunął się Sebastian Beltran. - Bardzo zdradliwe odcinki - ocenił drugi kierowca Tango Rally Teamu. - Pierwszy raz przejeżdżam je w tym kierunku, więc nie wiem, jak będzie po południu na drugiej pętli.

Nasser al-Attiyah, zwycięzca OS 10, trzeci na kolejnej próbie, wyprzedził Fumio Nutaharę. - Wczoraj przegrzewał się silnik i mieliśmy zły dzień - przyznał Nasser. - Chłopcy wykonali dobrą robotę i dzisiaj próbujemy trochę cisnąć. Na oesach stoi dużo wody. Robię, co mogę.

- Rano chyba pojechaliśmy za wolno - mówił pilot Fumio Nutahary, Daniel Barritt. - Nasser atakuje i musimy cisnąć, żeby go wyprzedzić.

SX4 Per-Gunnara Anderssona, korzystającego z SupeRally, spisuje się bez zarzutu, ale Toni Gardemeister jedzie tylnonapędowym Suzuki WRC. - Z przodu doszło do uszkodzenia półosi i mamy tylko tylny napęd - wyjaśnił Toni.

Mikko Hirvonen, rano 25 w wynikach, uzyskał czwarty i szósty czas na dzisiejszych odcinkach. - Wszystko jeszcze może się wydarzyć - powiedział Mikko. - Próbujemy ukończyć rajd i zdobyć jakieś punkty w mistrzostwach producentów.

Poprzedni artykuł Opinie po piątku
Następny artykuł Gasili Gigiego

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry