Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Stadionowe popisy Marcusa

Marcus Grönholm prowadzi w Rajdzie Portugalii po wygraniu 2,03-kilometrowego superoesu wewnątrz Estadio Algarve.

Drugi w edycji 2000, trzeci rok później, w bezpośrednim pojedynku Marcus pokonał Sebastiena Loeba o 3,3 sekundy. - Jak na razie wszystko jest OK, mieliśmy udany shakedown - powiedział Loeb. - Tutaj próbowaliśmy zabawić widownię. Zobaczymy jutro... Mam nadzieję, że będzie tak samo jak w Meksyku!

Grönholm zrzucił z pierwszej lokaty Daniego Sordo, który okazał się szybszy od Mikko Hirvonena. - Spróbuję ukończyć rajd na podium, ale najważniejsze są punkty dla Citroena - powiedział Dani. - Superoes jest bardzo fajny, podoba mi się!

Poprzedni lider, Petter Solberg zaliczył betonową barierę za mostkiem. - Nic nie mówię, biorę oes po oesie - zapowiedział Petter. - Pojadę najlepiej jak potrafię, ale potrzebujemy trochę szczęścia.

Daniel Carlsson jadący w parze z Petterem, popisał się spektakularnym skokiem i również nie uniknął bariery. - Trochę za mocno cisnąłem i uderzyliśmy w beton, ale dobrze się bawiłem!

Jari-Matti Latvala wpadł w plastikowe bariery na pierwszym zakręcie. - Nie spodziewałem się, że będzie tak ślisko, no i przeszedłem do historii. Wypadłem już na pierwszym oesie, a teraz nawet na superoesie...

Przeciwnik Latvali, Manfred Stohl także nie uniknął błędu. Stuknął w barierę na nawrocie. - Droga była tak wąska, że postanowiłem trochę ją poszerzyć.

Gigi Galli, autor najlepszego czasu do przejazdu Pettera Solberga, za metą pozdrawiał widownię stojąc na dachu toczącej się Xsary, ubrany w koszulkę reprezentacji Portugalii. - Dziękuję wszystkim za to, że przyszli. Witaj Portugalio!

Toni Gardemeister przegrał pojedynek z Gigim o 0,4 sekundy. - Miałem nadsterowny samochód. Próbowaliśmy jechać szybko, ale na szutrowych oponach było bardzo ślisko.

Były kierowca Formuły Renault, 21-letni Andrea Cortinovis prowadzi w stawce JRC. Jego Clio S1600 przygotowane przez Munaretto, okazało się szybsze o 1,4 sekundy od Swifta Urmo Aavy. Martin Prokop przebił wynik Włocha, lecz otrzymał karę za falstart. Michał Kościuszko popisał się ósmym rezultatem. Ograł w swojej parze szwagra Sebastiena Loeba, Dominique Rebouta.

Poprzedni artykuł Wypadek na testowym
Następny artykuł Portugalska prezentacja Rajdu Polski

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry