SX4 dotarł do mety

Celem startu była kontynuacja programu jazd testowych na nawierzchniach asfaltowych. Podczas trzydniowej rywalizacji zespół miał okazję sprawdzić zachowanie samochodu na różnych typach asfaltu.

Po problemach z przegrzewającym się silnikiem podczas pierwszego etapu i defekcie jednego z wtryskiwaczy paliwa drugiego dnia, Suzuki SX4 WRC pokonał 112 kilometrów OS-ów podczas trzeciego etapu już bez większych problemów. Nicolas Bernardi narzekał jedynie na kłopoty z układem hydraulicznym, co oznaczało utrudnioną zmianę biegów. Tym razem jednak samochód osiągnął metę etapu i rajdu, a zespół zebrał ogromną porcję danych i informacji, przydatnych w dalszych pracach nad rozwojem samochodu.

Nicolas Bernardi miał podczas ostatniego etapu sporo przyjemności z jazdy samochodem SX4 WRC po drogach, które pamięta z wcześniejszych startów. Bernardi powiedział na mecie: "Nasz start na Korsyce pokazał, że jesteśmy na dobrej drodze. Dane uzyskane w warunkach rajdowych potwierdziły słuszność wielu założeń konstrukcyjnych, przyjętych w pracach rozwojowych i sprawdzonych wstępnie w dotychczasowych testach. Udało nam się także dojść do wielu nowych wniosków, wyznaczających kierunki działań na przyszłość. Podczas ostatniego etapu mieliśmy problemy ze zmianą biegów, ale i tak udało mi się zaznać prawdziwej radości z jazdy nowym samochodem po fantastycznych korsykańskich OS-ach!

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że samochód dotarł w całości do mety, co było naszym głównym celem na ten weekend - powiedział szef Suzuki World Rally Team, Nobuhiro Tajima. - Niedzielne problemy z hydrauliką to nieodłączna część procesu prac badawczo – rozwojowych i testów. Wyciągnęliśmy z tego wnioski i wiemy, jak zapobiec takim problemom w przyszłości.

Kolejny start Suzuki World Rally Team zaplanowano w szutrowym Wales Rally GB, końcowej rundzie mistrzostw świata (30 listopada – 2 grudnia). Samochodem Suzuki SX4 WRC pojedzie załoga Sebastian Lindholm/Tomi Tuominen.