Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Jestem pewien, że w tym tygodniu WRC zdobyło wielu fanów na całym świecie. Kolejność na podium rzeczywiście decydowała się do ostatnich metrów. Andreas Mikkelsen prowadził do ostatniego międzyczasu i był o włos od swojego pierwszego zwycięstwa w mistrzostwach świata. Naprawdę przyciskał naszego dwukrotnego mistrza świata - Sebastiena Ogiera oraz Thierry'ego Neuvilla. Może być dumny ze swoich osiągów. Prędzej czy później nadejdzie jego czas. Nie ma co do tego wątpliwości, że Sebastien Ogier spisał się świetnie, szczególnie pod względem psychicznym i w pełni zasłużył na tą wygraną. Chylę czoła przed kierowcami i pilotami.MICHEL NANDAN: - To podium jest świetnym wynikiem dla każdego w Hyundai Motorsport. Nasz poziom osiągów jest zachęcający, chociaż równocześnie uważamy, że jest jeszcze wiele do zrobienia. Thierry miał wyjątkowe tempo w ten weekend i dobrze się starał o te drugie miejsce. Oczywiście skorzystaliśmy na pechu Andreasa na Power Stage, ale to nic nie odejmuje z osiągów Thierry'ego. Liczyliśmy się przez cały weekend, a udział w tak spektakularnym finale jest szczególny. Podium, dwa punkty za Power Stage i drugie miejsce w klasyfikacji producentów, są fajną nagrodą.MALCOLM WILSON: - Wspaniale było zobaczyć, jak Ott i i Elfyn walczyli uzyskując dobry wynik dla zespołu. Można śmiało powiedzieć, że nie czuli się komfortowo na początku rajdu, ale nigdy się nie poddawali. Są naprawdę zdeterminowani i znowu to widzieliśmy. To również bardzo inteligentni kierowcy. Znają swoje limity i starali się tego trzymać. Dużo nauczyli się w ten weekend, a ja jestem pod szczególnym wrażeniem progresu Elfyna, a to dopiero jego drugi start na śniegu. To wszystko dobrze wróży na przyszłość i po tym wyniku jestem pewien, że obydwaj zmierzają do Meksyku chcąc znaleźć się jeszcze wyżej.YVES MATTON: - Incydenty, kilka problemów technicznych i błędy popełniane przez naszych kierowców sprawiły, że wynik jest daleki od celu, jaki wyznaczyliśmy sobie na początku. Przyjrzymy się temu co się wydarzyło, aby jak najlepiej przygotować się na Rajd Meksyku. Każdy jest nadal bardzo zmotywowany, a to dopiero początek sezonu. 

Poprzedni artykuł Uspienskij przedstawił Imprezę
Następny artykuł Mistrz Australii w i20 Proto

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry