Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Szóste miejsce Komornickiego i Martona!

Łukasz Komornicki i Rafał Marton bardzo udanie rozpoczęli rywalizację w tegorocznym Pucharze Świata FIA w rajdach terenowych, zajmując szóste miejsce w otwierającym sezon Rajdzie Italian Baja.

Załoga Mitsubishi po wczorajszym etapie zajmowała ósme miejsce, a dziś dzięki wspaniałej jeździe awansowała w klasyfikacji o dwie pozycje.

- Wiedziałem, że mamy szanse na lepsze miejsce, ale nie wolno było przesadzić. Przed nami byli sami najlepsi, za nami kilku zawodników, którzy też w cross-country jeżdżą szybko od wielu lat. Nasza taktyka dopuszczała atak, ale jedynie w tych momentach, kiedy wiedzieliśmy że nic nam nie grozi, że nie uszkodzimy samochodu. Gdzieś tam w głębi odezwał się „Dakar” – tam też było na początku dobrze, a później nagle wszystko się skończyło. W Italian Baja nie mogliśmy sobie pozwolić na jakiekolwiek błędy. Przed startem powiedziałem, że w pełni satysfakcjonować będzie nas miejsce w pierwszej dziesiątce. Jesteśmy na miejscu szóstym, przed nami tylko znakomici kierowcy fabryczni - jesteśmy naprawdę bardzo szczęśliwi. - powiedział Łukasz Komornicki.

Szóste miejsce daje Polakom pierwsze punkty w Pucharze Świata Cross-Country i nadzieje na starty w następnych rajdach – w Tunezji i Maroku. Za Komornickim i Martonem, na siódmej pozycji, sklasyfikowano doskonale znaną Niemkę - Juttę Kleinschmidt. Polacy stracili do zwycięzców ponad godzinę i pięć minut.

W Rajdzie Italian Baja zwyciężył dwukrotny triumfator Dakaru Hiroshi Masuoka, pilotowany przez Gillesa Picarda. Reprezentanci Mitsubishi Motors, po dramatycznej końcówce, pokonali swoich kolegów z zespołu Trzech Diamentów – Stephane Peterhansela i Jean-Paul Cottreta - obie załogi startowały w Mitsubishi Pajero Evolution. Trzecie miejsce na podium wywalczyli Carlos Sousa i Henri Magne w Mitsubishi L200 Strakar.

Masuoka i Peterhansel zdominowali rywalizację w rajdzie zajmując dwa pierwsze miejsca już podczas piątkowego prologu. Obaj podzielili się także zwycięstwami na pięciu próbach sportowych rozegranych w sobotę i w niedzielę. Jeszcze na osiem (!) kilometrów przed metą ostatniego odcinka specjalnego prowadził Peterhansel, ale wtedy uszkodził jeden ze wsporników w układzie kierowniczym i musiał zdecydowanie zwolnić. W dramatycznych okolicznościach zwycięzcą rajdu został Masuoka.

- Nie mogę w to uwierzyć. Do podobnej sytuacji doszło dwa miesiące temu w Rajdzie Dakar. Tutaj także jechałem spokojnie i byłem cierpliwy. Aż nie chce się wierzyć, że Stephane miał znów problem. Był najszybszym kierowcą w ten weekend. Jestem zaskoczony tym co się wydarzyło – powiedział na mecie Masuoka.

Niewielkim pocieszeniem dla zdruzgotanego Peterhansela było zajęcie drugiego miejsca w rajdzie, w którym końcowy sukces był już niemal w zasięgu ręki.

- Pierwszy z dzisiejszych dwóch odcinków jechałem swoim normalnym, szybkim tempem. Jest łatwiej o błąd, gdy świadomie starasz się jechać wolniej. Po pierwszym etapie miałem wystarczającą przewagę i celem było jej utrzymanie. Niestety w końcówce ostatniego OS-u poczułem, że układ kierowniczy dziwnie reaguje. Od tego momentu starałem się już tylko osiągnąć metę. Nie mogę w to uwierzyć, że już drugi raz z rzędu mam pecha tak blisko mety rajdu – powiedział Peterhansel.

Masuoka rozpoczął rajd od zwycięstwa w liczącym siedem kilometrów prologu. Jednak podczas pierwszego, sobotniego odcinka japońsko-francuski duet miał kłopoty nawigacyjne na trasie przebiegającej korytem wyschniętej rzeki i stracił około czterech minut. Trzy liczące po 130 kilometrów próby wygrał Peterhansel, a Masuoka był trzykrotnie drugi. Dwa niedzielne, liczące po 105 kilometrów OS-y wygrał Masuoka.

Klasyfikacja końcowa XI Rajdu Italian Baja:

1. Hiroshi Masuoka Mitsubishi Pajero Evolution 6h29m46s

2. Stephane Peterhansel Mitsubishi Pajero Evolution 6h32m38s

3. Carlos Sousa Mitsubishi L200 Strakar 6h47m43s

4. Stephane Henrard Volkswagen Tarek 7h19m50s

5. Jose-Luis Monterde Mitsubishi Pajero 7h33m44s

6. Łukasz Komornicki Mitsubishi Pajero 7h34m49s

7. Jutta Kleinschmidt Volkswagen Tarek 7h37m28s

8. Felipe Campos Toyota Land Cruiser 7h37m53s

9. Helder Oliveira Nissan Patrol 7h40m02s

10. Dominique Housieaux Nissan Navara 7h44m38s

Poprzedni artykuł Meksyk po etapie II: Kulig i Baran ciągle trzeci.
Następny artykuł Meksyk dla Ligato, Kulig drugi!!!

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry