Szumawa: Kuzaja wyeliminowała awaria!

Polsko-belgijska załoga została wyeliminowana z rywalizacji przez problemy z chłodzeniem silnika, które niestety okazały się nie do przezwyciężenia.

Leszek Kuzaj: „Nasz samochód dotarł do Czech dopiero wczoraj, przez co planowane testy zostały skrócone niemal do zera. Udało mi się przejechać zaledwie piętnaście kilometrów. To stanowczo zbyt mało, żeby ustawić zawieszenie, nie mówiąc już o przyzwyczajeniu się do nowego samochodu. W takiej sytuacji zaczęliśmy dziś bardzo ostrożnie. Pierwszy odcinek specjalny pojechałem spokojnie, chcąc sprawdzić jak zachowuje się samochód. Na drugim przyspieszyłem. Niestety zawiesiliśmy się na jednym z ciasnych nawrotów. Subaru jest samochodem dłuższym od Peugeota czy Corolli i takie miejsca trzeba pokonywać zupełnie inaczej. Po sprawdzeniu odczytów z komputera okazało się, że straciliśmy na tej przygodzie 27 sekund. Niestety po oesie drugim stanęły wentylatory. Zaczęły się poważne problemy z chłodzeniem silnika. Nie było mowy o dalszej jeździe. Inżynierowie z Prodrive zabierają auto do Anglii, aby znaleźć przyczynę awarii. (...) Mimo tego, że nie najeździłem się nową Imprezą zbyt wiele, muszę przyznać, że zrobiła na mnie duże wrażenie. Auto nie było dobrze ustawione, przez co miało tendencje do nadsterowności, ale mimo to, na śliskiej nawierzchni, zachowywało się znakomicie. Jestem pod wrażeniem pracy aktywnych dyferencjałów. Samochód świetnie prowadzi się gazem.”

Po pierwszej pętli Rajdu Szumawa prowadzi Roman Kresta (Peugeot 206 WRC), który wyprzedza Vaclava Pecha (Ford Focus WRC) o 19,2 sekundy, oraz Jana Kopeckiego (Skoda Octavia WRC) o 28,2 sekundy.