Szybkie i20 R5

Z rajdu wycofał się Alexey Lukyanuk.Francuz umocnił się na fotelu lidera uzyskując drugi czas na odcinku. Trzeci czas należał do Vincenta Verschuerena (+2,9), a trzeci do Freddy'ego Loixa (+3,6). Najszybszy był Stephane Lefebvre.- Ciężko zrelaksować się w samochodzie. Jest wiele brudnych miejsc i jesteśmy zaskakiwani. Wydaje mi się, że droga w niektórych miejscach będzie czystsza - mówił Bouffier.- Jestem bardzo zaskoczony, ponieważ nie był to idealny odcinek. Popełniłem kilka błędów. Może jadę zbyt agresywnie i tracę przyczepność. Tnę bardzo głęboko i czasami prędkość jest dobra, a czasami nie - mówił Verschueren.- Jestem trochę starszy. Znam swoją prędkość i wiem, co mogę robić. Młodzi kierowcy są coraz szybsi. Jest brudno, więc nie jest łatwo - komentował Loix.Na piątym miejscu znalazł się Kris Princen (+3,8), który był szybszy od Bernda Casiera (+4,8), Hermana Kobusa (+8,0) i Kevina Demaerschalka (+8,5).- Zmieniłem kask i było wszystko w porządku. Ciężko jest znaleźć dobry rytm - mówił Princen.- Zrobiłem kilka głupich błędów. Było spektakularnie gdy zaciągałem hamulec ręczny. Jest bardzo ślisko - informował Casier.- Dziś nie czuję, by samochód był tak szybki. Nie jestem pewien co się dzieje i dlaczego nie jestem tak szybki. Może to dlatego, że nie jeździłem z takimi prędkościami - relacjonował Kobus.- Nie jest dobrze. Jadę ostrożnie, ponieważ nie mam koła zapasowego. Miałem kapcia na pierwszym odcinku - mówił Demaerschalk. - To nie jest idealny czas, ale staram się jechać jak najlepiej. Wszędzie jest bardzo ślisko. Zobaczymy jak będzie na innych odcinkach - mówił Tarabus (+11,4).W klasyfikacji generalnej Bouffier wyprzedza Loixa (+3,9), Casiera (+7,4), Verschuerena (+8,2), Princena (+10,1), Tsjoena (+12,2) i Kobusa (+14,4).fot. FIA ERC