Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Szybszy od Nassera

W korespondencyjnym pojedynku na Lagii 2 z jadącym w innej klasyfikacji Nasserem al-Attiyahem, Kajetan Kajetanowicz okazał się szybszy o 3,7 sekundy.

Główny rywal załogi LOTOS Rally Team w cypryjskiej rundzie ERC, Bruno Magalhães przegrał z Kajetanowiczem o 17,4 sekundy.Kajetanowicz poprawił się na odcinku o 4,4 sekundy. - Było dobrze. Lubię ten odcinek. Jest bardzo kręty, niezbyt długi, ale trudny. Panuje naprawdę wysoka temperatura. Bardzo mocno ciśniemy - tyle mogę powiedzieć.- Samochód jest teraz lepszy - stwierdził Bruno Magalhães. - Poprawiliśmy setup. Zrobiło się bardzo, bardzo gorąco.Jaromír Tarabus zremisował z Magalhãesem. - To naprawdę fajny odcinek - dużo fajnych zakrętów. Starałem się jechać bardziej czysto niż na poprzednim oesie. Bronimy się przed Consanim.Raul Jeets uzyskał czwarty czas. - Technicznie to trudny odcinek. Bardzo trudno się skoncentrować. To tylko 10 kilometrów, ale bardzo ciężka praca.Christos Demosthenous utrzymuje w piątce N-kowego Lancera. - Było bardzo dobrze. Jestem zadowolony z przejazdu.Robert Consani traci do Tarabusa już 13,2 sekundy. - Na tym odcinku nie włączył się alarm zbyt wysokiej temperatury, ale czuję, że silnik traci moc. Nie wiem czy jest OK, czy silnik się kończy.Siódmy na oesie, Antonín Tlusťák jest również siódmy w rajdzie. - To trudny odcinek. Przejazd był fajny, dobry.  Vojtěch Štajf zajął dziewiąte miejsce na OS6, za Aleksiejem Łukjaniukiem. - Uzyskaliśmy niemal taki sam czas jak w pierwszym przejeździe. Niektóre miejsca są bardziej czyste, ale było dosyć ślisko. O mało nie wypadliśmy na ostatnim zakręcie.Péter Ranga okazał się wolniejszy od Štajfa o trzy dziesiąte. - Mój pilot mówi, że było lepiej. Podejrzewałem coś innego, ale mu wierzę!Dávid Botka kończył oes na światłach awaryjnych. - Straciliśmy trójkę, czwórkę i piątkę. Mamy tylko jedynkę i dwójkę.  - Było OK. Na drodze leży dużo kamieni i łatwo można przebić oponę - komentował Stavros Antoniou. - Staramy się oszczędzać samochód na jutro.

Poprzedni artykuł Precyzyjnie i bez błędów
Następny artykuł Fantastyczny dzień Kajetanowicza

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry