Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Tomasz Kuchar i Maciej Szczepaniak - po I etapie Rajdu Semperit

Załoga zespołu Polsat Rally & Racing jadąca Toyotą Corollą WRC zajmuje 9.

miejsce po pierwszym etapie Rajdu Semperit. Kuchara i Szczepaniaka wyprzedza Czech Tomas Hrdinka jadący Subaru Imprezą WRC i Leszek Kuzaj w Toyocie Corolli WRC. W rajdzie zdecydowanie prowadzi Niemiec Armin Schwarz jadący fabryczną Skodą Octavią WRC.

Załoga Polsatu na 7 z 8 rozegranych dzisiaj odcinkach specjalnych uzyskała 9. rezultaty nieznacznie przegrywając z wyprzedzającymi ich kierowcami. Jednak na odcinku numer 3, już na 4 kilometrze przebili oponę i zdecydowali się przejechać dalsze 7 kilometrów do mety "oesu" nie zmieniając koła. Stracili tam 50 sekund. Spadli wtedy na 10. pozycję za Czecha Stanislava Chovanca jadącego Skodą Octavią WRC. Na 9. miejsce powrócili już po następnym odcinku.

Tomasz Kuchar: - "Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego dnia. Wiedzieliśmy wcześniej, że nie mamy szans nawiązania kontaktowej walki z kierowcami z czołówki Rajdu Semperit. Z fabrycznym kierowcą Skody, Arminem Schwartzem, przegrywaliśmy dzisiaj sekundę na kilometrze, ale dystans dzielący nas do pozostałych kierowców nie był już tak duży. Ciszy nas także fakt, że Leszkiem Kuzajem przegrywamy 0,3 sekundy na kilometrze, podczas gdy jeszcze na Rajdzie Wisły Leszek wyprzedzał nas o sekundę na kilometrze. Jutro, jeżeli ani nam, ani konkurentom nie przytrafią się żadne niespodzianki, będziemy się starali utrzymać dzisiejszą pozycję."

Maciej Szczepaniak: - "Nie sprawdziły się nasze przewidywania, że największym problemem, z powodu zmiennych warunków atmosferycznych, będzie dobór opon. Dzisiaj było sucho, cały czas jechaliśmy na slickach, ale mimo to było bardzo niebezpiecznie. Austriackie asfalty okazały się niezwykle śliskie, a poza tym w wielu miejscach, naniesione na jezdnie błoto, dodatkowo utrudniało jazdę. Do drugiego etapu przystępujemy z optymizmem i mamy nadzieję, że jutro utrzyma się dobra pogoda."

W sobotę kierowcy mają do przejechania jeszcze 9 odcinków specjalnych, czyli ponad 100 kilometrów "oesów". Metę Rajdu zaplanowano na godzinę 16:00.

(Adam Stefanik)

Poprzedni artykuł W ciemnościach - co działo się na ostatnich trzech os-ach pierwszego etapu Rajdu Semperit
Następny artykuł Thiry wygrał Condroz

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry