Tragedia przerwała czeską inaugurację
Rajd Szumawy został przedwcześnie zakończony z powodu wypadku, w którym życie straciła pilotka jednej z załóg.
Impreza z bazą w mieście Klatovy otwierała sezon w głównym czeskim czempionacie. Przygotowano dziesięć odcinków specjalnych o łącznej długości nieco ponad 130 kilometrów.
Rywalizację rozpoczęto w trudnych warunkach. Do kraju pilzneńskiego wróciła zima wraz z niemałymi opadami śniegu.
Po pierwszej pętli i trzech odcinkach specjalnych najlepszy łączny czas mieli Vaclav Pech i Petr Uhel, jadący Fordem Focusem WRC poza główną punktacją. Stawkę ubiegających się o najważniejsze czeskie laury prowadzili Erik Cais i Igor Bacigal. Dominik Stritesky i Jiri Hovorka tracili do nich 15,6 s i mieli 5,7 s zapasu nad Janem Kopeckim i Janem Hlouskiem. Polacy: Dariusz Biedrzyński i Rafał Fiołek widnieli na 25 pozycji, 3.43,0 za Pechem.
Załogi nie wyjechały na kolejną sekcję. Do parku serwisowego dotarła wiadomość o tragicznych skutkach wypadku, do którego doszło na pierwszym oesie. Z trasy wypadli Jaroslav Krejcik i Alena Krejcikova jadący Subaru Imprezą Sti N14. Obrażenia pilotki były bardzo poważne i wezwano śmigłowiec pogotowania ratunkowego, który przetransportował ją do szpitala. Pomimo wysiłków lekarzy, nie udało się jej uratować.
Wstępne informacje wskazują, że rajd zostanie uznany za nierozegrany i punkty nie zostaną przyznane.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.