Tsjoen mistrzem Belgii.
Po rozegraniu czterech eliminacji mistrzostw Belgii, Bernanrd Munster (Subaru Impreza) był jedynym zawodnikiem, który mógł jeszcze zdystansować Pietera Tsjoena (Toyota Corolla WRC).
Gdy na liście zgłoszeń piątej, a zarazem przedostatniej rundy cyklu – 12 Hours of Haspengouw – zabrakło tych dwóch kierowców, kwestia tytułu mistrzowskiego została definitywnie przesądzona. Laur mistrzowski dostał się w ręce Pietera Tsjoena. Kierowca ten powtórzył sukces z 2001 roku. Wówczas również za kierownicą Toyoty Corolli WRC zdobywał mistrzostwo Belgii.
W zaistniałej sytuacji głównym faworytem 12 Hours of Haspengouw był Patrik Snijers (Subaru Impreza WRC). Co prawda w klasie A8 zgłoszeni byli jeszcze m.in.: Dominique Bruyneel (Toyota Celica GT4) oraz Timothy van Parijs (Mitsubishi Lancer Evo 6), ale trudno było liczyć, że zdołają oni nawiązać walkę ze Snijersem. W Trofeum 1600 faworytem był Larry Cols (Fiat Punto S 1600). Jego najgroźniejszymi konkurentami byli: Pascal Gaban (VW Polo S1600) oraz Olivier Collard (Citroen Saxo S1600). W grupie N walczyć o zwycięstwo mieli Xavier Bouche i Bob Colsoul (obaj Mitsubishi Lancer Evo 7).
Rajd składał się z 15 odcinków specjalnych, o łącznej długości ponad 186 km. Zgodnie z przypuszczeniami, od samego początku Snijers narzucił nieosiągalne dla rywali tempo. W efekcie jedynie na 10 odcinku specjalnym znalazł pogromcę. Był nim van Parijs. Kierowca Lancera od pierwszego odcinka specjalnego plasował się na pozycji wicelidera. Po zakończeniu drugiej pętli van Parijs tracił do Snijersa już 2:47. Finałowa pętla nie była szczęśliwa dla kierowcy Lancera. NA 13 i 14 odcinku specjalnym stracił do lidera odpowiednio 2:03 i 1:17. W efekcie van Parijs spadł na ósme miejsce w klasyfikacji generalnej. Ostatecznie na tym miejscu zakończył też rajd.
Bruyneel rozpoczął od czwartego miejsca na pierwszym odcinku specjalnym. Po rozegraniu kolejnej próby spadł już na 24 lokatę. Od tego momentu zaczął mozolnie odrabiać poniesione straty. Po 13 odcinku specjalnym miał już zaledwie 2 sekundy straty do wicelidera, którym był Bouche. Po rozegraniu kolejnej próby awansował na drugie miejsce, zachowując je do końca zawodów.
Ostatni odcinek specjalny miał zadecydować komu przypadnie czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. Po 14 oesie wspólnie zajmowali je Colsoul i Cols. Rozgrywkę tę wygrał kierowca Lancera, który na był na ostatniej próbie szybszy o sekundę.
Podczas 12 Hours of Haspengouw zostały przesądzone tytuły mistrzowskie w grupie N oraz Trofeum 1600. Mistrzami Belgii w tych kategoriach zostali odpowiednio Xavier Bouche i Larry Cols.
Ostatnia eliminacja mistrzostw Belgii – Rallye Condoz – zostanie rozegrana w dniach 7-9 listopada. Impreza ta zaliczana jest w poczet mistrzostw Europy o współczynniku 10. Udział w niej zapowiedział aktualny wicelider mistrzostw Europy Bruno Thiry.
Wyniki:
1.P. Snijers – J. Muth Subaru Impreza WRC 1:42:37
2.D. Bruyneel – D. Meert Toyota Celica GT4 +5:33
3.X. Bouche – P. Bourguignon Mitsubishi Lancer Evo 7 +5:51
4.B. Colsoul – R. Jamoul Mitsubishi Lancer Evo 7 +6:09
5.L. Cols – F. Godee Fiat Punto S1600 +6:10
(Marcin Gazda)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.