Wszyscy lubią Watou

Przed końcową pętlą Ypres Rally, Hänninen ma przewagę 38,9 sekundy nad siedmiokrotnym zwycięzcą rajdu. Michał Sołowow, czwarty w wynikach, stracił 2,1 s do Patrika Flodina, jednak pozostały mu w zapasie 43 sekundy.- Było znacznie lepiej, niż za pierwszym razem - powiedział Juho Hänninen. - Popełniłem głupi błąd na zapoznaniu i dlatego straciliśmy czas w pierwszym przejeździe.- Walka bardzo mi się podoba - mówił Freddy Loix. - Dwa lata się ścigamy i wiem, jak szybki jest Juho.- Czasem nie rozumiem czasów - stwierdził Pieter Tsjoen. - Na bardzo szybkich odcinkach idzie mi dobrze dzięki dobrej skrzyni biegów. Tracę na technicznych oesach ale to kwestia nauki. Przez cały czas się uczę.- To naprawdę fajny odcinek - oświadczył Patrik Flodin. - Nie mieliśmy problemów. Jestem bardzo zadowolony z opon, z samochodu, z tempa. Wygląda na to, że jedziemy coraz szybciej.  Tracimy sekundę na kilometrze do Hänninena, czyli wykonaliśmy dobrą robotę w ten weekend.- To bardzo fajny odcinek - komentował Michał Sołowow, piąty w stawce IRC na Watou. - Końcówka jest bardzo śliska, ale mieliśmy dużą frajdę.

- Ponownie zaliczyliśmy dobry przejazd - uznał Vincent Verschueren. - Zajmujemy dobre miejsce i chcemy je utrzymać.

- Nie mieliśmy problemów - opowiadał Andreas Aigner. - Opony są trochę za miękkie. Dla nas ważne jest utrzymanie prowadzenia w Production Cup.