Zaborowski po testach

Ta sympatyczna załoga po dłuższej przerwie wróciła na trasy w Subaru Imprezie WRX, podczas Rajdu Kormorana. Teraz wystartują doskonale przygotowanym Mitsubishi Lancerem Evo VI. Znany z precyzyjnej i bardzo szybkiej jazdy Wojtek, będzie więc na pewno liczył się w walce o zwycięstwo w grupie N.

"Dzisiejszy odcinek testowy zaczął się dla nas pechowo. Dosłownie na drugim zakręcie uderzyłem w coś kołem i efektem tego była połamana felga i lekko naruszone zawieszenie. Serwis musiał nad tym mocno popracować. Zajęło to jakieś dwie godziny i na dobrą sprawę na testy wyjechałem jakieś 15 minut przed ich zakończeniem. Nie można więc powiedzieć żebym się specjalnie najeździł. (...) Samochód bardzo mi się podoba. Jest dużo szybszy od Subaru. Pierwsze jutrzejsze OS-y będę musiał poświęcić na spokojne uczenie się tego auta. Mam nadzieję, że konkurencja nie odjedzie mi w tym czasie bardzo daleko. Myślę, że z każdym odcinkiem będziemy jechać coraz szybciej. (...) Najbardziej podobają mi się odcinki drugiego dnia. Najtrudniejszy natomiast będzie moim zdaniem Kocierz-Porąbka. To długi odcinek, kręty i bardzo różnorodny, jest na nim sporo dziur. Będzie trzeba uważać! Trudny może być też OS nocny. Dawno w Polsce nie jeżdżono po ciemku, będzie trzeba zastosować bardzo precyzyjny opis."- komentował Wojtek.