Zimowy rajd szutrowy
Jari-Matti Latvala urwał 1,7 sekundy w drugim przejeździe Stensjön, odnosząc czwarte oesowe zwycięstwo z rzędu w Rajdzie Szwedzkim.
Mikko Hirvonen traci już 29,1 sekundy do młodszego kolegi w ekipie BP Ford. - Zaskakująco dobry czas - powiedział Jari-Matti. - Zacząłem bardzo ostrożnie, bo nie chciałem zniszczyć opon, potem przyspieszyliśmy. Postaram się utrzymać tempo, a jutro może pomyślimy o innej taktyce.
- Bardzo szybki odcinek, dużo kolein, nie jest łatwo - komentował Gigi Galli, drugi na OS 5 ze stratą 4,2 sekundy. - Nie patrzę na Henninga, kontroluję Pettera.
- Trochę się obawiam Gigiego - przyznał Henning Solberg, pokonany o dwie dziesiąte. - Warunki są złe. Nie było łatwo...
- Kibice budują śnieżne ściany, zacieśniając zakręty. To naprawdę głupie! - mówił Mikko Hirvonen, czwarty na odcinku. - Jeździemy po szutrze i przeszkadza zabłocona przednia szyba.
Mads Østberg, piąty na Stensjön, awansował do szóstki. - Po przygodach na poprzedniej pętli postanowiliśmy się uspokoić. Żadnych kapci, żadnych głupich rzeczy! Jedziemy po szóste miejsce!
Petter Solberg, piąty w rajdzie, uzyskał siódmy czas za Danim Sordo. - Było dużo szutru i jechałem ostrożnie, żeby nie zniszczyć opon - mówił Petter. - Jest bardzo trudno. Musimy oszczędzać opony - taka jest taktyka.
Toni Gardemeister spadł na siódmą lokatę. - Straciliśmy ciśnienie w układzie hydraulicznym. Nie ma dyfrów, nie ma zmiany biegów. Jedziemy dalej, ale straciliśmy dużo czasu już na tym odcinku.
Matthew Wilson po 10 czasie znalazł się na końcu ósemki. - To niemal szutrowy rajd. Warunki zmieniły się w porównaniu z rekonesansem - teraz droga jest brązowa! Musimy utrzymać kolce w oponach. Będzie trudno...
Andreas Mikkelsen jedzie z niesprawną turbosprężarką i stracił 33 sekundy. - Nie ładuje turbo. Jest okropnie, ale nic nie możemy zrobić.
Patrik Sandell, najszybszy w PCWRC, został samodzielnym liderem i zajmuje dziesiątą pozycję w generalce. - Mitsubishi są naprawdę szybkie na prostej, więc staram się zyskać czas na zakrętach. Mam duża frajdę!
- Odpuszczam, bo droga jest bardzo rozjeżdżona. W ogóle nie ma lodu - tłumaczył Jari Ketomaa. - Nie chcę dzisiaj zniszczyć samochodu.
- Samochód jest OK, ale przydałoby się trochę więcej mocy - przyznał Oscar Svedlund, najlepszy kierowca nowej Imprezy N14, ósmy w stawce PCWRC. Toshi Arai zajmuje następne miejsce ze stratą 4,2 sekundy.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.