Zmiany w przepisach WRC w 2005 roku.
Podczas posiedzenia Komisji FIA Rajdowych Mistrzostw Świata przedstawiono propozycje dość radykalnych zmian w przepisach tego czempionatu od sezonu 2005.
Najważniejsze z nich to wprowadzenie systemu SupeRally, ograniczenie ilości opon na samochód oraz rezygnacja z przeprowadzania rekonesansów systemem Mille Pistes. Propozycje te będą omawiane podczas posiedzenia Światowej Rady FIA, 24 marca.
Wszystkie zmiany, jakie chce wprowadzić w życie FIA mają zredukować koszty uczestnictwa w WRC oraz polepszyć widowiskowość rajdów. System SupeRally ma zapewnić kibicom możliwość oglądania większości samochodów każdego dnia rajdu. Nawet jak ktoś wypadnie z drogi i nie będzie już mógł na nią wrócić lub jeśli komuś zepsuje się samochód, to nie będzie przeszkód, żeby taki kierowca wystartował do kolejnego etapu naprawionym samochodem. Nie będzie mógł już wygrać rajdu, ale ciągle będzie miał możliwość zwyciężyć w danym etapie, bo dla najszybszych zawodników danego dnia będą przyznawane dodatkowe punkty. Jak podaje komunikat FIA: „Będzie 16 (trzydniowych) imprez, każda ze swoim zwycięzcą, drugim, trzecim itd. Mistrzostwa świata będą natomiast rozstrzygnięte na podstawie 48 osobnych dni walki na rajdowych trasach.”
Innym pomysłem jest wprowadzenie kontroli opon. Ma to polegać na ograniczeniu ilości opon jaką mógłby użyć jeden kierowca. Jest nawet pomysł, żeby wszyscy używali opon tego samego producenta oraz żeby jeden komplet służył przez cały dzień. Miałoby to przynieść dwie korzyści – redukcję kosztów i wyrównanie rywalizacji. Mówi Max Mosley: „Mamy problemy z prędkościami na zakrętach, szczególnie na asfalcie. Gdybyśmy mieli kontrolowane opony, możnaby ją łatwo zredukować. Gdy mamy konkurencję wśród producentów opon, jedynym sposobem na zmniejszenie prędkości jest wprowadzenie drakońskich przepisów oraz ich ciągła zmiana w momencie usprawnienia opon przez producentów, której rezultaty są nie do końca przewidywalne. Można też zmieniać przepisy dotyczące samochodów, ale to też pociąga za sobą spore koszty.” Mosley liczy również na to, że opony o mniejszej przyczepności podniosłyby atrakcyjność rajdów: „Na bardzo przyczepnej oponie najszybsze czasy uzyskuje się jadąc „na okrągło”, tak jak w wyścigach. Zmniejszmy przyczepność i otrzymamy bardziej widowiskowe przejazdy. Ponieważ opony będą musiały wytrzymać dłużej, będą miały mniejszą przyczepność, a to powinno – wiemy to z doświadczenia – zwiększyć atrakcyjność widowiska.” Trzeba tu przyznać rację prezydentowi FIA, że podniesienie widowiskowości WRC (czytaj: sprawienie, że auta WRC będą znowu jeździły pięknymi bokami) jest zdecydowanie potrzebne!
Na posiedzeniu mówiono również o tym, że od 2005 roku ma wrócić tradycyjny system przeprowadzania rekonesansów. Ciekawe jest to, że Mille Pistes jeszcze nie weszło dobrze w życie, a już się mówi o likwidacji tej formy rekonesansu. Oprócz tego jest propozycja, żeby kalendarz WRC ustalać z trzyletnim wyprzedzeniem – ma to zapobiec organizowaniu w ten sam weekend Grand Prix Formuły 1 i rajdów mistrzostw świata.
(LEH)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.