Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Został tylko Polski

Na mecie Budor 2, Sebastien Loeb i Daniel Elena świętowali na dachu C4-ki swoje 49 zwycięstwo w mistrzostwach świata.

W tegorocznym kalendarzu pozostała już tylko jedna runda, której alzacki fenomen nigdy nie wygrał - Rajd Polski.

- To był bardzo trudny weekend - mówił Sebastien o Rally Norway. - Wspaniały rajd, w którym musieliśmy cisnąć do limitu od pierwszego do ostatniego oesu. Przed tym odcinkiem zostało nam 7 sekund - to nie było dużo i wiedziałem, że mogę wszystko stracić na ostatnim zakręcie ostatniego oesu. Bardzo chciałem wygrać ten rajd. To stanowiło dla mnie wyzwanie - zmierzyć się na śniegu z fińskimi kierowcami. Rajd był wspaniały. Zawsze lepiej odnieść zwycięstwo walcząc do ostatniego oesu, niż wiedzieć już w piątek, że się wygrało.

- Jest mi przykro z powodu drugiego miejsca, ale cieszę się, że jestem na mecie - powiedział Mikko Hirvonen, pokonany o 9,8 sekundy. - To był naprawdę zwariowany weekend. Nie zawsze szło nam dobrze, jednak dzisiaj jestem zadowolony z mojego tempa. Mogłem naciskać go aż do mety. Zobaczymy w następnym rajdzie...

- Rano nie było tak ślisko na skrzyżowaniu kończącym długą prostą - opowiadał Jari-Matti Latvala. - Przestrzeliliśmy skrzyżowanie i wpadliśmy w śnieg. Cały weekend był trochę frustrujący, ale zdobyliśmy ważne punkty dla Forda. Naprawdę liczę, że będę mógł walczyć o zwycięstwo na Cyprze.

- Jestem całkiem zadowolony - stwierdził Henning Solberg, najszybszy norweski kierowca w stawce. - Wczoraj i dzisiaj mogliśmy powalczyć. Rajd był perfekcyjny, perfekcyjna organizacja. Jedyne czego brakuje, to Norweg na podium. Ale to już się nie zdarzy! W następnym rajdzie, na Cyprze pojadę szybciej.

- Śnieg to bardzo trudna nawierzchnia - zauważył Dani Sordo. - Cieszę się, że jestem na mecie. Mieliśmy duże problemy z opisem. Dopiero dzisiaj byłem zadowolony z mojego tempa. Dużo nauczyłem się przed następną edycją rajdu.

- Szóste miejsce to spełnienie marzeń - wyznał Petter Solberg. - Nigdy bym nie pomyślał, że ośmioletnią Xsarą można zdobyć punkty, ale dzięki dobremu zespołowi, dobrym mechanikom, przyjaciołom i rodzinie stało się to możliwe. Dziękuję wszystkim, którzy mi pomogli. Na dwóch odcinkach mieliśmy kłopoty ze sprzęgłem. Traciliśmy po 5 sekund na starcie i musiałem częściej używać lewarka. Jesteśmy na mecie i to bardzo cieszy. Dzisiaj wieczorem musimy się zastanowić z inżynierami, co zrobić, żeby pojechać szybciej.

- To była piekielna walka! - usłyszano na mecie OS 23 od Matthew Wilsona. - Rano nie było tak ostro, ale przez cały dzień starałem się naciskać Pettera. Podjęliśmy niezły wysiłek.

- W piątek nie mogłem znaleźć dobrego rytmu - opowiadał Urmo Aava, który zamknął punktowaną ósemkę w Rally Norway. - Popełniłem dwa błędy i w sumie straciliśmy tego dnia minutę. W sobotę rano nadal miałem kłopoty. Dopiero po lunchu odnalazłem rytm i dzisiaj po południu było już dobrze. Zobaczymy, co będzie dalej. Mam nadzieję, że czeka mnie jakaś rajdowa przyszłość.

Fot. Maurice Selden

Poprzedni artykuł Wszystko albo nic
Następny artykuł Wspaniałe wejście Fabii

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry