Zwycięstwo dla Possuma.

Possum Bourne, bo o nim mowa, przez większość swojej kariery ścigał się samochodami Subaru. Poniżej przedstawiamy wypowiedzi pierwszej trójki Rajdu Nowej Zelandii.

Petter Solberg: „To był nieprawdopodobny rajd, w ogóle cały tydzień był niesamowity. Coś wam powiem – jeśli jest jakiś kierowca, którego nie chce się mieć na plecach ostatniego dnia rajdu, to jest nim Marcus Gronholm. Obaj jechaliśmy tak szybko jak tylko potrafiliśmy. On miał problemy, ja miałem problemy; jestem całkowicie wyczerpany, ale ogólnie to była świetna zabawa. Rajdy to wyjątkowy sport, a wygrać tutaj, to cudowne uczucie. Muszę podziękować wielu ludziom z Subaru i Pirelli, ale tu, w Nowej Zelandii chciałbym zadedykować to zwycięstwo Possumowi Bourne.”

Marcus Gronholm: „To był bardzo dobry rajd dla nas, ale najważniejszą rzeczą jest, że 307 WRC zmierza w dobrym kierunku. Jest jeszcze dużo do zrobienia, ale ciężka praca całego teamu powoli zaczyna przynosić efekty. To był nasz najlepszy występ w tym sezonie i chciałbym wszystkim podziękować za ich wysiłek. Jesteśmy tylko dwa punkty za liderem mistrzostw i reszta sezonu zapowiada się dobrze.”

Markko Martin: „Podium to zawsze dobry wynik, dlatego jestem zadowolony z tego interesującego weekendu. Uważam, że mieliśmy słaby piątek, dobrą sobotę i średnią niedzielę. Po tym wszystkim prowadzimy w mistrzostwach, a więc praca wykonana w weekend się opłaciła. Gdybyśmy wiedzieli, że Petter będzie miał rano problem, to byśmy mocniej przycisnęli; nie chcieliśmy jednak ryzykować, mając bezpieczne trzecie miejsce. Jedyny problem ostatniego dnia mieliśmy na przedostatnim OESie – uderzyliśmy w skarpę na bardzo szybkiej sekcji, odbiliśmy się i uderzyliśmy w skarpę po drugiej stronie drogi. To wszystko działo się na piątym biegu, ale przetrwaliśmy.”

(LEH)