BMW rośnie w siłę

Obecnie Robin Frijns rywalizuje z zespołem WRT w kategorii LMP2 w mistrzostwach świata, której zabraknie w WEC od przyszłego roku. Belgijska stajnia natomiast przeniesie się do najwyższej klasy, dysponując dwoma BMW M Hybrid V8.

Prototyp BMW LMDh wystawiany jest aktualnie przez ekipę Rahal w serii IMSA. WRT natomiast ma już jeden egzemplarz pod swoim dachem i rozpoczął z nim testy w ramach przygotowań do przyszłorocznych mistrzostw świata.

BMW potwierdziło, że Frijns, zdobywca tytułu w WEC w kategorii LMP2 w sezonie 2021, także weźmie udział w testach zespołu WRT. Natomiast program przyszłych startów Holendra zostanie przedstawiony w późniejszym terminie.

Andreas Roos, szef działu sportowego w BMW, powiedział: - Z jego wszechstronnością i bogatym doświadczeniem w wyścigach prototypów, Robin Frijns jest fantastycznym dodatkiem do naszego składu kierowców fabrycznych. Będzie początkowo zaangażowany w program testowy z modelem BMW M Hybrid V8 szykowanym do WEC. Zna zespół i serię wyścigową bardzo dobrze, co z pewnością będzie cenne w przygotowaniach do sezonu 2024. Jego wcześniejsze sukcesy pokazują, że Frijns to również bardzo dobry kierowca GT. Jednak decyzję dotyczącą ewentualnych startów w wyścigach podejmiemy w późniejszym terminie. Przede wszystkim cieszymy się, że jest z nami w rodzinie BMW M Motorsport.

Frijns wygrał Bathurst 12 Hours w 2018 roku oraz sięgnął po mistrzostwo Blancpain Sprint Cup 2017, prowadząc Audi formacji WRT. Zasiadając w aucie marki z Ingolstadt triumfował także w Nurburgring 24 Hours 2022 oraz zapisał na swoje konto trzy wyścigi DTM.

BMW posiada obecnie 22 kierowców fabrycznych, w tym legendę MotoGP, Valentina Rossiego, który dołączył do nich w poprzednim sezonie.

Frijns, który rozpoczął swoją karierę wyścigową w Formule BMW, wygrywając w 2010 roku europejską edycję tego cyklu, powiedział: - Fantastycznie jest wrócić do BMW M Motorsport po tylu latach. To miejsce, gdzie wszystko się dla mnie zaczęło, gdy ścigałem się w Formule BMW. Cieszę się na nowe wyzwania, które będą obejmować udział w programie testowym dla BMW w WEC pod kątem 2024 roku, z modelem BMW M Hybrid V8. Perspektywa jazdy tym samochodem i stania się częścią nowej złotej ery wyścigów długodystansowych, stanowi wielką motywację.

31-latek w tym sezonie ścigał się także w Formule E. Reprezentował formację Abt Cupra, której szeregi opuścił po finale sezonu w miniony weekend. Miał trudną kampanię. Nie pojawił się w czterech wyścigach z powodu kontuzji nadgarstka. Zdobył zaledwie sześć punktów.

Video: 24h Le Mans 2023 - Za kulisami Ferrari, część 2