Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
#51 Ferrari AF Corse Ferrari 499P: Alessandro Pier Guidi, James Calado, Antonio Giovinazzi, #83 AF Corse Ferrari 499P: Robert Kubica, Yifei Ye, Philip Hanson

Ferrari jedzie po kolejny triplet

W niespełna trzy godziny trzecia załoga Ferrari awansowała z ostatniej pozycji na czwartą, a dwie siostrzane utrzymują prowadzenie.

Początek 6-godzinnego wyścigu Długodystansowych Mistrzostw Świata na Imoli zapowiadał nadejście opadów. Warunki jednak poprawiły się i przez pierwszą połowę rywalizacji nie spadła ani jedna kropla deszczu.

Po pierwszych dwóch stintach stawka Hypercar kontynuowała zmagania w niemal identycznej kolejności. Wyjątek stanowiło #50 Ferrari, które zakwalifikowało się na ostatniej pozycji po skasowaniu okrążenia pomiarowego za limity toru.

Poprzedni artykuł Ferrari znów poza zasięgiem rywali
Następny artykuł AF Corse kończy tuż za podium

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry