Toyota szybko nie rozwiąże problemów
Toyota nastawia się, że druga runda Długodystansowych Mistrzostw Świata ponownie nie będzie łatwa. Japońska stajnia ma obecnie najcięższy hipersamochód w stawce.
Toyota ma za sobą nieudaną inaugurację sezonu. Sześciokrotni mistrzowie WEC wyglądali bardzo przeciętnie w prologu oraz 10-godzinnym wyścigu w Katarze. Zespół wie, że największym problemem GR010 Hybrid jest zbyt duża masa, która przekłada się na słabe tempo kwalifikacyjne i wyścigowe.
Brendon Hartley, kierowca załogi numer 8 odpadł w pierwszej części czasówki i nie awansował do Hyperpole. Nyck de Vries uzyskał czas 1:39,567 i wywalczył dla Toyoty Gazoo Racing pierwszy rząd. Wysoka pozycja startowa nie pomogła jednak zespołowi na starcie, ponieważ już po pierwszym zakręcie zamykali pierwszą dziesiątkę.
- Mamy to, co pokazaliśmy - powiedział dyrektor techniczny David Floury. - Możemy być zadowoleni ze zdobytych punktów, ale oczywiście patrząc na to z szerszej perspektywy, nie jesteśmy szczęśliwi.
Dla japońskiego producenta jest to ogromne pogorszenie względem poprzedniego roku. W sezonie 2023 Toyota wygrała wszystkie rundy poza 24-godzinny wyścigiem Le Mans. Pod koniec zmagań sięgnęła po tytuł indywidualny oraz konstruktorów, lecz w tym roku będzie to mało możliwe.
#8 Toyota Gazoo Racing Toyota GR010 - Hybrid: Sebastien Buemi, Brendon Hartley, Ryo Hirakawa
Photo by: JEP / Motorsport Images
Dlaczego więc dominujący samochód nagle stracił swoje atuty? W tym sezonie minimalna masa hipersamochodu została podniesiona o 9 kg, co łącznie daje 1,089 t. Równocześnie moc jednostki napędowej została pomniejszona do 510 kW, czyli 684 KM.
Dla porównania Peugeot 9X8 waży 1030 kg i dysponuje mocą 520 kW. Problemy Toyoty spotęgowała charakterystyka toru Losail. Wąski i kręty obiekt ze świeżą nawierzchnią pasował wielu zespołom, ale nie Toyocie. Kwietniowa runda na Imoli może być jednak jeszcze bardziej dotkliwa, jeżeli ekipie nie uda się znaleźć żadnego rozwiązania.
- Cały czas mieliśmy problemy z ziarnieniem opon - dodał. - Nie jest to łatwe, biorąc pod uwagę całkowitą wagę samochodu. Po kwalifikacjach ustaliliśmy, że w jednym aucie wystąpił problem, a drugim nie. To głównie z tym mierzyliśmy się przez cały weekend. Nie było to komfortowe. Próbowaliśmy wielu rzeczy, ale nic nie pomogło.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.