Bezrobotny Halttunen
Jonne Halttunen, który po zakończeniu sezonu WRC 2025 straci posadę u boku Kalle Rovanpery, ujawnił swoje plany na przyszłość.
Kalle Rovanperä, Jonne Halttunen, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota GR Yaris Rally1
Autor zdjęcia: Toyota Racing
Decyzja Rovanpery o wycofaniu się z Rajdowych Mistrzostw Świata po obecnym sezonie była jedną z najbardziej szokujących wiadomości ostatnich lat.
Fin zaskoczył wielu obserwatorów i kibiców, ogłaszając zakończenie kariery w WRC i przenosiny do japońskiej serii Super Formuła.
Ostatecznym celem 25-latka jest Formuła 1, ale jak sam przyznał zaczyna od zera i jeszcze wiele rzeczy w jego karierze musi się „ułożyć”, aby mógł awansować do królewskiej serii.
W nowo zaistniałej sytuacji znacznie mniej uwagi poświęcono pilotowi Rovanpery, Jonne Halttunenowi, który po sezonie 2025 zostanie bez pracy.
Zapytany przez Rallyjournal.com, czy ma już pomysł, co będzie robił w przyszłym roku, Halttunen odpowiedział: - Cóż, jeszcze nie do końca. Oczywiście, już rozmawiałem z pewnymi osobami na ten temat, ale to bardziej złożony problem.
Halttunen nie mógł wcześniej rozpocząć poszukiwań nowego kierowcy, ponieważ wycofanie się Rovanpery z WRC było długo skrywaną tajemnicą, której nie można było ujawnić.
- Szczerze mówiąc, z perspektywy pilota to nie jest takie proste. Kalle od dawna sam załatwia swoje sprawy za kulisami, a ja nie mogłem o tym z nikim rozmawiać – dodał.
Halttunen jest zainteresowany kontynuowaniem kariery w rajdach, choć w innej roli niż dotychczas.
- Chętnie kontynuowałbym karierę w rajdach, ale w jakimś innym charakterze. Nie jestem już zainteresowany dalszą pracą jako pilot, ale jeśli miałbym kontynuować karierę pilota, musiałbym to robić na poziomie WRC – powiedział wprost.
- Niestety, obecnie nie mamy żadnych fińskich kierowców na tak wysokim poziomie. Nie wykluczam niczego, ale nie sądzę, żebym nadal był pilotem - mówi Halttunen.
Halttunen jednak nadal chce się poświęcać rajdom i chciałby pomóc w ich dalszym rozwoju.
Nie jestem już zainteresowany dalszą pracą jako pilot
- Oczywiście, rozmawialiśmy z Toyotą i mógłbym objąć jakieś stanowisko kierownicze. Zobaczymy, czy mają jakieś wolne stanowiska - zdradził Halttunen.
- Zamierzam dotrzeć do wszystkich – w tym do promotora. Kiedyś byłem fanem i kibicem rajdów, a później zawodnikiem. Zdecydowanie chciałbym pomóc w rozwoju tego sportu, aby był lepszy z perspektywy zawodników, widzów i zespołów. Na razie zostawiam sobie wszystkie opcje otwarte – zaznaczył.
Dwukrotny mistrz świata zainteresowany jest również zupełnie inną ścieżką kariery, choć nie jest to łatwe.
- Marzyłem też o powrocie do świata biznesu, ale na tym etapie nie da się niczego szybko zbudować. Nie warto się spieszyć.
- Mam własny samochód rajdowy i muszę przyznać, że mam ochotę trochę nim pojeździć. Możliwe, że w przyszłym roku sam wystartuję w jakimś cyklu, skoro mam teraz czas. Zobaczymy, jak dobrym kierowcą może zostać pilot - dodał.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.