Czerwona flaga na drugim oesie Rajdu Chile

Thierry Neuville o czasie wystartował na drugiego oesu. Jednak chwilę później wywieszono czerwoną flagę. Okazało się, że trasy odcinka nie opuścił jeszcze jeden z delegatów FIA. Rywalizację wznowiono kilkanaście minut później. Belg otrzymał czas nadany przez sędziów.

Kierowcy na mecie oesu, liczącego sobie 30,72 km, mocno narzekali na śliską nawierzchnię.

Najlepiej w tych warunkach poradził sobie Ott Tanak. Estończyk pokonał Sebastiena Ogiera o 3.2s i objął prowadzenie w rajdzie. Jest niespełna trzy sekundy przed Francuzem, który awansował na drugą pozycję w generalce.

- Moja jazda nie była dobra. Odcinki są niezwykle wymagające. Ciężko o dobre tempo z naszymi notatkami. Natomiast z samochodem jest już lepiej - mówił Tanak.

- W wielu miejscach jest ciężko ze znalezieniem trakcji. Jednak z pewnością te drogi są fajne - powiedział Sebastien Ogier.

Thierry Neuville otrzymał czas 21:17.0. To daje Belgowi trzecie miejsce na odcinku (+6,6) i awans na trzecią pozycję w generalce.

Kris Meeke miał czwarty czas na oesie (+15,3s) i takie same miejsce zajmuje w generalce.

- Moje wyczucie był okropne - nie ukrywał Meeke. - Było zbyt ślisko. Yaris spisuje się dobrze, ale ja nie mogłem go odpowiednio wykorzystać.

- Kłopoty miałem w długich zakrętach. Samochód był nadsterowny, a przyczepność powiedziałbym, że jest bliska zeru. Starałem się po prostu dotrzeć do mety. Na początku odcinka miałem też kilka momentów - poinformował Latvala (+16,3s).

- Ciężko mi było z uzyskaniem właściwych odczuć za kierownicą Fiesty. Bardzo się ślizgamy, brakuje przyczepności. To są naprawdę trudne warunki – powiedział Elfyn Evans (+16,7s).

Siódmy czas należał do Sebastiena Loeba (+19,9s). Teemu Suninen był ósmy (+36s). Kolejne rezultaty uzyskali Mikkelsen (+39,8s) oraz Esapekka Lappi (+43,4s).

W WRC2 Pro najlepiej pojechał Mads Ostberg. Kalle Rovanpera stracił do niego 1,3s, a Gus Greensmith już ponad trzynaście sekund.