Duże wyzwanie dla WRC
Nowy Rajd Europy Centralnej stanowi duże wyzwanie dla zespołów i wszystkich zaangażowanych w jego organizację. Nowatorska koncepcja wydarzenia jest także ważnym krokiem w rozwoju WRC. Taką opinią podzielił się szef stajni M-Sport Ford, Richard Millener.
Tegoroczny Rajd Europy Centralnej (25-29 października) wprowadza coś zupełnie nowego do mistrzostw świata, gdyż trasa asfaltowej imprezy przebiega przez trzy kraje, mianowicie Czechy, Austrię i Niemcy.
To przedostatnia runda czempionatu, która znalazła się także w kalendarzu WRC 2024, obejmuje osiemnaście odcinków specjalnych i cztery dni rywalizacji. Uczestnicy zawodów w czwartek i piątek zmierzą się próbami wytyczonymi na terenie Czech.
Następnie, w sobotę, rajd przekroczy granice Austrii i Niemiec, które będą gościły także niedzielną część zawodów. Strefę serwisową zlokalizowano w niemieckim Passau.
Ściganie się na drogach o różnej charakterystyce stanowi duże wyzwanie dla uczestników wydarzenia, które jest wymagające także w kontekście logistycznym dla zespołów i organizatorów.
Millener wskazuje, że to interesująca i pożądana koncepcja dla WRC, pozwalająca na budowanie większego zainteresowania rajdami.
- Zawsze ekscytujące jest podejmowanie się udziału w nowej imprezie, która w tym przypadku jest ogromnym wyzwaniem zarówno dla zespołów, jak i organizatorów. Istotne jest jednak ciągłe rozwijanie naszego sportu i powiększanie grona kibiców - powiedział Millener.
- Cieszę się, że mamy nowe odcinki specjalne. To bardzo ciekawe, kogo zobaczymy na najwyższym stopniu podium - kontynuował.
Zespół M-Sport przystępuje do europejskiej rywalizacji podbudowany ostatnim zwycięstwem swojej załogi, Otta Tanaka i Martina Jarveoji w Rajdzie Chile.
Brytyjska stajnia ponownie wystawi trzy Pumy Rally1. W jednej z nich rzecz jasna zobaczymy estoński duet, który w sezonie 2024 powróci do szeregów Hyundaia.
W aucie oznaczonym numerem siedem po raz ostatni w obecnej kampanii zasiądzie Pierre-Louis Loubet, tym razem pilotowany przez Benjamina Veillasa. Jego samochód na finałową rundę w Japonii w przyszłym miesiącu przejmą Adrien Fourmaux i Alexandre Coria, w tym roku zaangażowani w program M-Sportu w WRC 2.
Fourmaux w Rajdzie Europy Centralnej poprowadzi ulepszoną Fiestę Rally2, podczas gdy Gregoire Munster po raz drugi w mistrzostwach świata pokieruje Pumą Rally1, jadąc z Louisem Louką.
- Po zwycięstwie w Chile zespół jest zmotywowany i w pełni skupiony na utrzymaniu takich wyników w końcówce sezonu - dodał Millener.
- Ott wciąż na nas mocno naciska i zależy mu na pomyślnych występach w tej europejskiej imprezie, jak również w Japonii. Wiemy na co stać Pumę i pomyślne zakończenie kampanii ma duże znaczenie dla naszej całej formacji - podkreślił.
Chcąc jak najlepiej przygotować się do Rajdu Europy Centralnej, Tanak i Jarveoja zaliczyli treningowy start w austriackim Herbst Rallye w miniony weekend. Estońska załoga Pumy mimo drobnych przygód, wygrała zawody. Fourmaux i Coria, którzy dysponowali Fiestą Rally2, zajęli drugie miejsce.
- Minęło już trochę czasu od naszych ostatnich występów na asfalcie, a do tego rajd ten jest nowością w kalendarzu. Stanowi to dla nas wielkie wyzwanie, a naszym oczywistym celem jest wyciągnięcie jak najwięcej z tych dwóch ostatnich rund - powiedział Tanak.
- Trudno jest cokolwiek przewidzieć w kontekście tej imprezy, gdyż wszystko jest dla nas zupełnie nowe. Pogoda także odegra znaczącą rolę. Musimy być w pełni skoncentrowani, abyśmy zrealizowali wszystkie nasze założenia - dodał 36-latek.
Rywalizację w Rajdzie Europy Centralnej poprzedzi środowy odcinek testowy.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.