Evans wyprowadził cios

Po krótkiej przerwie na serwis załogi ponownie stawiły się na próbie Vastervik, najdłuższej w tegorocznej edycji szwedzkiej rundy czempionatu.

W powtórce najlepiej spisali się Elfyn Evans i Scott Martin. Załoga Toyoty znalazła się pod presją ze strony rywali, ale potrafiła odpowiedzieć. Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe stracili 6,7 s. Takamoto Katsuta i Aaron Johnston przegrali próbę o 8,2 s i musieli oddać pozycję liderów. Taki sam czas uzyskali również Ott Tanak i Martin Jarveoja.

- W porządku... Nie wiedziałem, jak nam pójdzie. Jest dobrze. Wyczucie było lepsze - ocenił Evans.

- Popełniliśmy mały błąd w jednym skrzyżowaniu i straciliśmy tam trochę prędkości. Jestem jednak zadowolony z tego przejazdu – komentował Neuville.

- Sam nie wiem. Starałem się jechać szybko, jednak Elfyn spisuje się świetnie. Może mogłem tu bardziej przycisnąć. Zobaczymy. Musimy skoncentrować się na następnym odcinku - przekazał Katsuta.

- Czyszczenie. Spore czyszczenie. Teraz przed nami oes w stylu kręciołka - mówił Tanak.

Piątkę OS17 zamknęli Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen [+13,1 s]. Szósty rezultat należał do wiecznie uśmiechniętego Martinsa Sesksa, pilotowanego przez Renarsa Francisa [+20 s]. Wydaje się, że Łotysze obronili się przed Samim Pajarim i Marko Salminenem [+22,7 s]. Spokojnie do mety chcą dojechać Gregoire Munster i Louis Louka [+46,5 s].

- Próbowałem, ale szybko zdałem sobie sprawę, że będzie trudno. Wydaje mi się, że droga będzie się bardzo czyścić. Nie czułem linii. Nie najlepszy odcinek – przyznał Rovanpera.

- Spore wyzwanie, zapewniam. Mieliśmy jednak frajdę. Długi oes, zmieniające się warunki. Świetne wrażenia z jazdy – uśmiechał się Sesks.

- Nie był to idealny przejazd. Miałem nadzieję na coś lepszego. Fajny odcinek do jazdy, dający frajdę. Mogłem poprawić się w kilku miejscach. Przejechaliśmy jednak, a wyczucie było dobre – oznajmił Pajari.

- Linie są naprawdę złe, więc odpuściłem, ponieważ i tak nie mamy o co walczyć. Weekend generalnie jest bezproblemowy, chociaż występ nie jest taki, na jaki liczyliśmy. Ale to wszystko przez pierwszy piątkowy odcinek – tłumaczył Munster.

Przed kończącym rajd oesem Umea na czele ponownie jest Evans. Od Katsuty oddalił się na 3,7 s. Neuville pilnuje miejsca w trójce [+11,1 s], chociaż blisko za nim jest Tanak [+14,4 s]. Rovanpera jest pogodzony z piątym miejscem [+31 s].

W WRC2 komfortową przewagę posiadają Oliver Solberg i Elliott Edmondson. Nad Roope Korhonenem i Anssi Viinikką - liderami wśród Challengerów - mają w zapasie 40,4 s. Trójkę kompletują Mikko Heikkila i Kristian Temonen [+58,9 s].

Michał Sołowow i Maciej Baran są dwunastą [+15.28,1], a Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot trzynastą [+17.38,6] załogą kategorii WRC2

Wyniki po OS17:

1. Elfyn Evans/Scott Martin Toyota GR Yaris Rally1   2:28.40,3
2. Takamoto Katsuta/Aaron Johnston Toyota GR Yaris Rally1 +3,7 s
3. Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe Hyundai i20 N Rally1 +11,1 s
4. Ott Tanak/Martin Jarveoja Hyundai i20 N Rally1 +14,4 s
5. Kalle Rovanpera/Jonne Halttunen Toyota GR Yaris Rally1 +31 s
6. Martins Sesks/Renars Francis Ford Puma Rally1 +2.02,1
7. Sami Pajari/Marko Salminen Toyota GR Yaris Rally1 +2.24,3
8. Gregoire Munster/Louis Louka Ford Puma Rally1 +4.02,6
9. Oliver Solberg/Elliott Edmondson Toyota GR Yaris Rally2 +8.09,1 [1 WRC2]
10. Roope Korhonen/Anssi Viinikka Toyota GR Yaris Rally2 +8.49,5 [2 WRC2]

Polecane video:

Oglądaj: Rajd Szwecji 2025 - Sobotnie popołudnie