Latvala był zachwycony

Jari-Matti Latvala wziął udział w kultowym Rallylegend. Fin zasiadł za kierownicą Toyoty GR Yaris Rally1. W serii pokazowych przejazdów zapewnił wybranym gościom Pirelli solidną dawkę emocji na pokładzie samochodu najwyższej klasy.

- Kiedy poprowadziłem samochód po raz pierwszy wieczorem, na odcinku legend pierwsze co cię czeka to jazda wokół ronda. Wykonuje się dwa czy trzy okrążenia driftując - wspominał Latvala. - Słyszałem jak podekscytowani byli ludzie obserwując samochód podążający bokiem, z tym dymem wydobywającym się spod kół.

- Fantastycznie było pojeździć tym autem na asfalcie. Miałem także możliwość pojawić się na torze Misano. Tam również była świetna zabawa. W słońcu, przy wysokich temperaturach, wielu kibiców z Europy przybyło na to wydarzenie. Wspaniale było zapewnić im to widowisko.

Latvala nie był jedyną postacią ze współczesnego świata WRC. W San Marino publiczność bawił także Dani Sordo zasiadając za kierownicą Hyundaia i20 Coupe WRC.

W Rallylegend nie zabrakło także Polaków. Grzegorz Olchawski i Przemysław Bosek pojawili się w Audi Quattro Sport E2. Marek Suder i Marcin Kowalik pojechali Fordem Escortem WRC. Natomiast w Fordzie Sierra RS Cosworth zasiedli Piotr Kiepura i Mateusz Galle.