Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Paddon już nie goni za WRC

Hayden Paddon przyznał, że nie pragnie już desperacko wrócić do Rajdowych Mistrzostw Świata, ale koncentruje się na tegorocznej rywalizacji w europejskim czempionacie.

Hayden Paddon, John Kennard, Hyundai i20 N Rally2

Paddon przez kilka lat związany był z fabrycznym zespołem Hyundaia, ale stracił etat po sezonie 2018. Od tamtej pory nie udało mu się wrócić z programem w królewskiej klasie samochodów. W 2019 roku miał zaliczyć dwa występy Fordem Fiesta WRC, ale plany przekreślił wypadek na testach przed Rajdem Finlandii. Rok później Nowozelandczyk chciał wystartować w swojej domowej rundzie, ale imprezę odwołano ze względu na pandemię koronawirusa.

Wsiąść do samochodu najwyższej klasy nie udało się również w trakcie minionego sezonu. Paddon nie dał rady zorganizować auta Rally1 na Rajd Nowej Zelandii. Zaliczył jednak trzy odsłony czempionatu, walcząc w WRC 2 i wygrywając tę kategorię na „swoich śmieciach”.

W tym roku 35-latek zamierza skoncentrować się na rywalizacji w FIA ERC oraz tradycyjnie już nie zabraknie go w krajowym czempionacie Nowej Zelandii. Wraz Johnem Kennardem wygrał Rally Serras de Fafe (inaugurację sezonu na Starym Kontynencie) oraz Rally of Otago w swojej ojczyźnie.

- Będę bardzo zajęty pełną kampanią w Europie i Nowej Zelandii oraz wieloma rajdami po obu stronach globu, więc pod koniec sezonu zapewne pojawi się zmęczenie - powiedział Paddon w rozmowie z Motorsport.com. - Jestem też już teraz na innym etapie swojej kariery. Nie staram się już wrócić do WRC.

- Kiedy jesteś młody, robisz WRC czy WRC 2, by przyciągnąć uwagę, ale oczywiste jest, że ten statek mi już odpłynął. Wybrałem więc program, który mi się bardziej podobał i który będzie przyjaźniejszy dla naszego budżetu. Ogromną zaletą ERC jest to, że można wygrywać rajdy. W WRC 2 jesteś w klasie. Lubię zwyciężać, więc chcę wygrywać rajdy, a nie tylko klasę.

Gdy Ott Tanak ogłosił rozstanie z Hyundaiem, pojawiły się spekulacje na temat kandydatury Paddona. Kierowca przyznał jednak, że nie doszło do żadnych rozmów z koreańską marką.

- Nie było żadnych dyskusji z Hyundaiem na temat 2023 roku. Jestem realistą. Gdy wypadniesz z gry na cztery, pięć lat, trudno wrócić. Po tym, co stało się w 2019 roku trochę ignorowałem WRC. Teraz jestem jednak dużo szczęśliwszy. Fajnie być ponownie w Nowej Zelandii i wolę tu mieszkać i podróżować. Uwielbiam też to, co robimy tutaj z własnym zespołem.

Chociaż Paddon nie liczy już na pełny program za kierownicą samochodu najwyższej klasy, chciałby takim wystąpić w Rajdzie Nowej Zelandii.

- Nic nie oczekuję, ale oczywiście gdyby pojawiła się okazja, głupio by było się temu nie przyjrzeć. Jednak pozostaję skoncentrowany na rzeczach, które mogę kontrolować. Chciałbym jednak zaliczyć Rajd Nowej Zelandii w aucie WRC, oczywiście gdyby wrócił do kalendarza. Staraliśmy się o to w zeszłym roku, ale się nie udało.

- Wystartowanie w moim domowym rajdzie w aucie WRC byłoby spełnieniem marzeń.

Paddon wbrew wcześniejszym zapowiedziom pojawi się na Gran Canarii, by wziąć udział w Rally Islas Canarias, drugiej odsłonie sezonu FIA ERC 2023.

Czytaj również:

Polecane video:

Poprzedni artykuł Trzeci start Sordo potwierdzony
Następny artykuł Neuville zachęcony postawą kolegi

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry