Początek dla Toyoty
Elfyn Evans i Scott Martin wygrali pierwszy piątkowy odcinek specjalny Rajdu Szwecji i pozostają na czele stawki.
Takamoto Katsuta, Aaron Johnston, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota GR Yaris Rally1
Autor zdjęcia: Toyota Racing
Najdłuższy etap drugiej rundy sezonu WRC 2025 rozpoczął oes Bygdsiljum. Wydłużona o 200 m w stosunku do ubiegłego roku próba zaczyna się wieloma prostymi, połączonymi skrzyżowaniami i ostrymi zakrętami. Następnie trasa staje się bardziej techniczna i wyboista.
Na otwarcie dnia najlepiej spisali się Evans i Martin. Ponad 28 km przejechali w 13.58,8. Takamoto Katsuta i Aaron Johnston stracili do nich 1,1 s, a Ott Tanak i Martin Jarveoja jechali o 2,2 s dłużej od Evansa.
- Warunki są trudne, szczególnie kiedy wyjedzie się poza linię robi się bardzo ślisko – komentował Evans.
- Było bardzo ślisko, ale staramy się wykorzystać jak najlepiej naszą pozycję na trasie – komentował Katsuta.
- Dużo zdradliwych miejsc było na tym odcinku i ciężko było mi znaleźć pewność siebie – mówił Tanak.
Od czwartego czasu dzień rozpoczęli Adrien Fourmaux i Alexandre Coria [+6,4 s]. Piątkę zamknęli Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe [+10,2 s], którzy mieli za sobą Kalle Rovanperę i Jonne Halttunena [+11,3 s]. Siódmy czas należał do Josha McErleana i Eoina Tracy’ego [+12,5 s], którzy byli najszybszą załogą M-Sportu.
- Nie mieliśmy za dobrej przyczepności tylnych kół, ale nie jest źle – mówił Fourmaux.
- Nie jest dobrze i nie wiem za bardzo co z tym zrobić. Co jest nie tak? Wszystko, żadnego zakrętu nie przejechałem tak jak trzeba – narzekał Rovanpera.
- Zaczęliśmy bardzo szybko, ale potem zwolniłem bo samochód nie prowadził się najlepiej – stwierdził Neuville.
- To jest szaleństwo. Chyba będę musiał oddać kombinezon do pralni po tym odcinku – podsumował McErlean.
Ósmi w generalce byli Martins Sesks i Renars Francis [+16,7 s]. Gregoire Munster i Louis Louka stracili do nich 20,1 s. Sami Pajari i Marko Salminen uszkodzili lewą tylną oponę i wypadli z oesowej dziesiątki tracąc zaledwie 0,2 s do Olivera Solberga i Elliotta Edmondsona.
- Nie było tak źle. Nasi rywale odbijają się od band, więc podglądam jak jadą tu najlepsi – odpowiedział Sesks.
- Problemy z samochodem, który nie jest dobrze zbalansowany. Walczyłem z podsterownością w każdym zakręcie – narzekał Munster.
- Uszkodziliśmy oponę. Nie wiem jak do tego doszło – powiedział Pajari.
Po OS2 na czele pozostaje Evans. Tanak traci 2,7 s, a Katsuta 6,5 s. Fourmaux jest tuż za podium [+7,6 s] i ma za sobą Rovanperę [+11,8 s].
W WRC2 lideruje Solberg przed Roope Korhonenem [+8 s] i Georgem Linnamae [+8,6 s].
Do mety OS2 dotarły także polskie załogi. Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot stracili w WRC2 do Solberga 50,2 s. Michał Sołowow i Maciej Baran jechali z przygodami i stracili do Szweda ponad półtorej minuty.
Wyniki po OS2:
1. Elfyn Evans/Scott Martin Toyota GR Yaris Rally1 17.20,4
2. Ott Tanak/Martin Jarveoja Hyundai i20 N Rally1 +2,7 s
3. Takamoto Katsuta/Aaron Johnston Toyota GR Yaris Rally1 +6,5 s
4. Adrien Fourmaux/Alexandre Coria Hyundai i20 N Rally1 +7,6 s
5. Kalle Rovanpera/Jonne Halttunen Toyota GR Yaris Rally1 +11,8 s
6. Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe Hyundai i20 N Rally1 +13,9 s
7. Josh McErlean/Eoin Treacy Ford Puma Rally1 +20 s
8. Martins Sesks/Renars Francis Ford Puma Rally1 +27,7 s
9. Sami Pajari/Marko Salminen Toyota GR Yaris Rally1 +47,2 s
10. Gregoire Munster/Louis Louka Ford Puma Rally1 +47,3 s
Oglądaj: Rajd Szwecji 2025 - Odcinek testowy
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.