503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Poranek dla Evansa

Elfyn Evans i Scott Martin wygrali pierwszy sobotni odcinek Rajdu Japonii. W klasyfikacji generalnej prowadzenie zachowują Ott Tanak i Martin Jarveoja.

Tomasz Kaliński
Edytowano:
Elfyn Evans, Scott Martin, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota GR Yaris Rally1

Elfyn Evans, Scott Martin, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota GR Yaris Rally1

Autor zdjęcia: McKlein / Motorsport Images

Załogi udały się dziś na północny-wschód od bazy zlokalizowanej w mieście Toyota. Na początek sobotniego etapu organizatorzy zafundowali zawodników zupełną nowość – odcinek Mount Kasagi. Do pokonania było prawie 16,5 km, chwilami ekstremalnie wąskiej drogi, prowadzącej przez las. Poranek w prefekturze Aichi jest pogodny.

Otwarcie dnia najlepiej wyszło Evansowi i Martinowi. Załoga Toyoty chce gonić liderów i odrobiła 3 s. Tanak i Jarveoja zremisowali z Gregoirem Munsterem i Louisem Louką.

- Bardzo ślisko, zwłaszcza w środkowej partii. Trudno odczytać przyczepność. Generalnie nic nowego w tym rajdzie. Samochód pracuje dobrze. Dokonaliśmy drobnych zmian – tłumaczył Evans.

- Dzień dopiero się zaczął. Musimy się poprawić, ale warunki były tu trudne, więc trzeba zachować margines - wyjaśnił Tanak.

- Naprawdę taki czas? A powiedziałem pilotowi, że chyba byłem zbyt ostrożny. Było sporo brudu i uważałem na to - przekazał Munster.

Dla kogo mistrzostwo?:

Sebastien Ogier i Vincent Landais uzyskali czwarty czas [+6,2 s] i mieli za sobą Thierry'ego Neuville'a i Martijna Wydaeghe'a [+7 s]. Belgowie po wczorajszych problemach rozpoczęli pogoń za punktami. Adrien Fourmaux i Alexandre Coria jechali od Evansa o 8,7 s dłużej. Takamoto Katsuta i Aaron Johnston walczą z Francuzami o podium, ale na początek dnia przegrali o 5,1 s. Stawkę aut Rally1 zamknęli Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen [+32,2 s]. Norwegowie mieli otwierać trasę, ale specjalnie spóźnili się na PKC, przepuszczając Neuville'a.

- Dobry odcinek. Czysto, w porządku, ale warunki były trudne. Jest kilka zabłoconych zakrętów. Chyba nie cisnęliśmy zbyt mocno, ale jesteśmy tutaj – stwierdził Ogier.

- Wreszcie samochód pracuje jak powinien. Nabieramy prędkości. Chcemy wrócić w punkty i jak najlepiej wykorzystać dzień. To był trudny oes. Bardzo ślisko. Starałem się jak najlepiej, ale w kilku miejscach czyhają niespodzianki – opowiadał Neuville.

- Mieliśmy trochę problemów z oponami. Potem temperatura spadła i zrobiło się trudniej. Z tempa jestem jednak zadowolony – uznał Fourmaux.

- Przejechaliśmy bezpiecznie. Trudny oes. Wiele się może dziś i jutro wydarzyć, więc trzeba zostać na drodze – mówił nieco rozczarowany Katsuta.

- Jedziemy z myślą głównie o jutrze. Trudne warunki. Można zyskać sporo czasu, ale i łatwo dać się zaskoczyć. Jedziemy bezpiecznie. Brakuje mi motywacji - wyznał Mikkelsen.

Po OS10 przewaga Tanaka nad Evansem zmalała do 17,9 s. Fourmaux [+1.59,6] oddalił się od Katsuty [+5,2 s]. Obu goni Ogier [+2.18,8].

W WRC2 błysnęli Hiroki Arai i Shunsuke Matsuo w najstarszej ewolucji Skody Fabii R5. Liderów kategorii: Nikołaja Griazina i Konstantina Aleksandrowa pokonali o 1,2 s.

Oesu nie przejechali Joshua McErlean i James Fulton. Jan Solans i Rodrigo Sanjuan uszkodzili zawieszenie w tej samej, początkowej sekcji próby, ale po prowizorycznej naprawie - z przeszło półgodzinną stratą - jadą dalej.

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak uzyskali ósmy czas w WRC2 [+35,6 s]. Po przygodzie Solansa są już praktycznie pewni trzeciej pozycji wśród Challengerów na koniec sezonu. Kamil Heller i Daniel Chwist jechali od Araia o nieco ponad minutę dłużej.

Łącznie prowadzi Griazin przed Samim Pajarim i Enni Malkonen [+1.22,6]. Druga pozycja gwarantuje Finom mistrzostwo WRC2. Arai jest trzeci [+2.12,6]. Kajetanowicz pozostaje ósmy [+5.26,3], a Chwist przesunął się do dziesiątki [+8.40,7].

Wyniki po OS10:

1. Ott Tanak/Martin Jarveoja Hyundai i20 N Rally1   1:38.24,9
2. Elfyn Evans/Scott Martin Toyota GR Yaris Rally1 +17,9 s
3. Adrien Fourmaux/Alexandre Coria Ford Puma Rally1 +1.59,6
4. Takamoto Katsuta/Aaron Johnston Toyota GR Yaris Rally1 +2.04,8
5. Sebastien Ogier/Vincent Landais Toyota GR Yaris Rally1 +2.18,8
6. Gregoire Munster/Louis Louka Ford Puma Rally1 +2.37,4
7. Nikołaj Griazin/Konstantin Aleksandrow Citroen C3 Rally2 +4.21,8
8. Sami Pajari/Enni Malkonen Toyota GR Yaris Rally2 +5.44,4
9. Hiroki Arai/Shunsuke Matuso Skoda Fabia R5 +6.34,4
10. Heikki Kovalainen/Sae Kitagawa Toyota GR Yaris Rally2 +6.46,4

Polecane video:

Oglądaj: Rajd Japonii 2024 - Piątkowe popołudnie

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Neuville vs. Tanak - kiedy rozstrzygnięcie?
Następny artykuł Sporo walki w czołówce

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry