Rekordowe zwycięstwo Ogiera

Rajd Portugalii był częścią inauguracyjnego sezonu mistrzostw świata (1973) i od tamtej pory jest niemal nieodłącznym elementem kalendarza, na dłużej wypadając z niego tylko na początku milenium.

W tym roku rozegrano już 57. edycję zawodów, które od 2015 roku ponownie goszczą w północnej części Portugalii. Załogi musiały przejechać 22 oesy o łącznej długości prawie 340 kilometrów.

Rywalizację zamknięto drugim przejazdem legendarnej próby Fafe. W walce o dodatkowe punkty za Power Stage najlepiej spisali się Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe. Belgowie pokonali zespołowych kolegów z Hyundaia zaledwie o 0,1 s. Estończycy utrzymali jednak prowadzenie w tabeli niedzielnego etapu. W trójce finałowej próby zmieścili się też Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen [+2,2 s].

W całym rajdzie triumfowali Ogier i Landais. Dla załogi Toyoty to drugie tegoroczne zwycięstwo, odniesione trzy tygodnie po wygraniu Rajdu Chorwacji. Francuzi objęli prowadzenie na początku sobotniego etapu. Oddali je na krótko rywalom, ale po szybkiej kontrze ponownie znaleźli się na czele i zachowali pierwszą pozycję dla samej mety. Ogier wygrał 60 rundę WRC i po raz 101 stanął na podium. W Portugalii zwyciężył już po raz szósty - pierwszy raz w 2010 roku - i pobił rekord dzierżony do tej pory wspólnie z Markku Alenem.

- Udało się jeszcze raz. Do tej pory byliśmy na remis z legendą Markku Alenem. Teraz udało się pobić rekord. To był świetny weekend, chociaż nie najlepszy dla zespołu. Teraz płaczę z powodu koncentracji, ale emocje nadal są duże - cieszył się Ogier.

Tanak i Jarveoja mieli szanse na wygraną, ale przytrafił im się kapeć tuż przed połową sobotniej części rywalizacji. Estończycy poprawili jednak dorobek punktowy w niedzielę, a ponadto mogą cieszyć się z pierwszego podium w sezonie 2024. Do zwycięstwa zabrakło 7,9 s.

- Wymagający weekend, ale daliśmy z siebie wszystko. Zwykle to w rajdach nie działa, jeśli nie czujesz się dobrze w samochodzie, a cały czas jest pełny atak. A w ten weekend się udało. Musimy jednak poprawić tę sytuację - stwierdził Tanak.

Neuville i Wydaeghe [+1.09,8] obawiali się przyjazdu do Portugalii z powodu piątkowego odkurzania. Poszło im jednak nieźle i ograniczyli straty. W sobotę tempo było gorsze, ale to rywale popełniali błędy. Niedziela pozwoliła na solidne powiększenie punktowej zdobyczy, co dodatkowo osłodziło belgijskiemu kierowcy 66 podium w karierze na szczeblu WRC.

- Czysty przejazd i starałem się bardzo mocno. Opony nie były jednak w najlepszym stanie. Niezły przejazd. Dziękuję zespołowi za dobry samochód.

Serię solidnie punktowanych występów kontynuują Adrien Fourmaux i Alexandre Coria [+1.47,8]. Duet M-Sportu nie włączył się do walki o czołowe pozycje, ale unikał błędów, a później uporał się z Danim Sordo i Candido Carrerą [+2.48,9], którzy wyraźnie obniżyli formę w trakcie niedzielnego etapu. Mało zadowoleni z Portugalii wyjadą z pewnością Elfyn Evans i Scott Martin [+6.36,0]. Załoga GR Yarisa Rally1 od początku nie mogła znaleźć właściwego rytmu. Później przytrafiły się przygody: zapomniany przez pilota zeszyt z notatkami i podawanie komend z telefonu komórkowego, kapeć, a dziś szwankował silnik. Siódme miejsce w klasyfikacji generalnej zajęli Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow [+11.48,4] najszybsi posiadacze samochodu grupy Rally2, ale jadący poza punktami indywidualnymi WRC 2.

- Dobre punkty. Co prawda straciliśmy jedną czy dwie pozycje w mistrzostwach, ale będzie z kolei łatwiej na Sardynii. Jesteśmy zadowoleni. Tempo było każdego dnia, a samochód pracował właściwie - przekazał Fourmaux.

- To był trudny dzień. W tych warunkach nie chciałem ryzykować i brakowało tempa. Jestem zadowolony, że dojechałem do mety. Do zobaczenia na Sardynii. Postaram spisać się lepiej – zapowiedział Sordo.

- Teraz czuję się dużo pewniej. Wydaje mi się, że po tym rajdzie możemy tym samochodem jechać dużo szybciej. Delikatna jazda, bez ryzyka. Wszystko dobrze - podsumował Griazin.

Jan Solans, Rodrigo Sanjuan, Toyota GR Yaris Rally2

Autor zdjęcia: McKlein / Motorsport Images

W WRC 2 zacięta walka trwała do samego końca. Główni faworyci popełnili błędy, więc w grze pozostali Jan Solans i Rodrigo Sanjuan oraz Joshua McErlean i James Fulton. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, ale w decydującym momencie to Hiszpanie byli lepsi. Nad Irlandczykami mieli ostatecznie 3,2 s zapasu. Podium uzupełnili Lauri Joona i Janni Hussi [+1.47,4]. Identycznie ułożyła się trójka wśród Challengerów.

- Dałem z siebie wszystko w ten weekend. Jest niesamowicie. Moja pierwsza wygrana oraz pierwsza dla Toyoty w WRC 2. Dziękuję sponsorom za pomoc w realizacji marzenia - cieszył się Solans.

- Niesamowita walka i cały weekend. Gratulacje dla Jana. Dla nas to też świetny wynik. Pierwsze podium, więc mamy co świętować - powiedział McErlean.

- Wspaniały weekend. Dla mnie to jak zwycięstwo. Muszę podziękować wszystkim, którzy mnie wspierali - przyznał Joona.

Diego Dominguez i Rogelio Penate triumfowali w WRC 3. Mateoo Chatillona i Maxence'a Cornuau pokonali o 48,9 s. Długo w walce o zwycięstwo byli Bruno Bulacia i Gabriekl Morales. Nadzieje przekreśliła strata ponad dwóch minut na OS16.

W tabeli kierowców wyraźnie prowadzi Neuville ze 110 punktami. Evans jest drugi [86], a Tanak przesunął się do trójki [79]. W piątce mieszczą się jeszcze Fourmaux [71] i Ogier [70]. Z kolei wśród zespołów producenckich prowadzenie przejął Hyundai [219]. Toyota pozostaje blisko [215]. M-Sport zgromadził 116 oczek.

Szóstą odsłoną sezonu będzie Rajd Sardynii, zaplanowany w dniach 31 maja - 2 czerwca. Na śródziemnomorskiej wyspie pojawią się trzy załogi z Polski: Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak, Daniel Chwist i Kamil Heller oraz Jakub Matulka i Daniel Dymurski.

Wyniki Rajdu Portugalii:

1. Sebastien Ogier/Vincent Landais Toyota GR Yaris Rally1   3:41.23,3
2. Ott Tanak/Martin Jarveoja Hyundai i20 N Rally1 +7,9 s
3. Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe Hyundai i20 N Rally1 +1.09,8
4. Adrien Fourmaux/Alexandre Coria Ford Puma Rally1 +1.47,8
5. Dani Sordo/Candido Carrera Hyundai i20 N Rally1 +2.48,9
6. Elfyn Evans/Scott Martin Toyota GR Yaris Rally1 +6.36,0
7. Nikołaj Griazin/Konstantin Aleksandrow Citroen C3 Rally2 +11.48,4
8. Jan Solans/Rodrigo Sanjuan Toyota GR Yaris Rally2 +11.52,9 [1 WRC2]
9. Joshua McErlean/James Fulton Skoda Fabia RS Rally2 +11.56,1 [2 WRC2]
10. Lauri Joona/Janni Hussi Skoda Fabia RS Rally2 +13.40,3 [3 WRC2]

Filmowe podsumowanie:

Oglądaj: Rajd Portugalii 2024 - Power Stage